Na pierwszy dzień otwarty Gdyńska Szkoła Filmowa zaprosiła miłośników X muzy w 2013 roku do swojej starej siedziby przy ul. Wrocławskiej. Dziś było kolejne takie święto, tym razem już w pachnącym wciąż nowością Gdyńskim Centrum Filmowym przy Placu Grunwaldzkim. Przed czterema laty gospodarze szkoły pokazywali swoim gościom makietę tego miejsca. Teraz mogli się nim dzielić w skali 1:1. Publiczność znowu dopisała. Na filmową kuchnię skusiło się kilka tysięcy mieszkańców Gdyni. Ciekawość widzów zaspokajali (i pobudzali) w niedzielę twórcy o uznanym dorobku, a zarazem wykładowcy gdyńskiej filmówki - Katarzyna Figura, Juliusz Machulski i Jacek Bławut. Gościem specjalnym dnia otwartego był Jan Nowicki. Ich dzieła od południa do późnego wieczora mogliśmy oglądać w Sali Goplana. Morskie Oko zapraszało przez cały dzień na najlepsze filmy absolwentów GSF. Młodzi opanowali także zielony plac przed budynkiem, gdzie zainscenizowany został żywy plan filmowy. Na oczach widzów pracą ekipy zdjęciowej kierowali tegoroczny absolwent szkoły Grzegorz Mołda, którego film dyplomowy „Koniec widzenia” zakwalifikował się do konkursu filmów krótkometrażowych na festiwalu w Cannes oraz Elżbieta Benkowska, absolwentka pierwszego rocznika GSF (jej „Olena” w 2013 również dostała się do Cannes).
Gdyńska Szkoła Filmowa powstała w styczniu 2010 roku z inicjatywy Wojciecha Szczurka - prezydenta Miasta, Leszka Kopcia - dyrektora Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, Roberta Glińskiego - reżysera i scenarzysty oraz Jerzego Radosa - pomysłodawcy i realizatora Pomorskich Warsztatów Filmowych. GSF jako pierwsza szkoła filmowa w Polsce północnej prowadzi dwuletnią naukę na Wydziale Reżyserskim. Jeden semestr obejmuje do 700 godzin zajęć. Rekrutacja odbywa się co dwa lata. W budynku Gdyńskiego Centrum Filmowego przy Placu Grunwaldzkim gdyńska filmówka działa od lipca 2015 roku. 7.05.2017 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia