Monika Korona z Gimnazjum nr 26 im. Jana III Sobieskiego we Wrzeszczu wygrała konkurs fotograficzny „Studzienka  - nieodkryte dziedzictwo kulturowe". Wernisaż wystawy pokonkursowej połączony z wręczeniem nagród laureatom i degustacją niezwykłego deseru, jakim przed wiekami raczył się w Gdańsku wspomniany patron - monarcha, miał miejsce w Centrum Handlowym Manhattan, nieopodal tytułowego obszaru historycznego w rejonie dzisiejszej ulicy Do Studzienki. Nagrodą dla zwyciężczyni za pracę pt. „Dwór Studzienka – inny punkt widzenia” był markowy aparat fotograficzny. - Zachwycił nas pomysł spojrzenia na zrujnowany zbytek przez okulary. W tym innym spojrzeniu można odczytać pewien głębszy sens wyrażający się w tym, że możemy coś jeszcze dla upadających świadków historii zrobić. Tylko od nas zależy, czy zabytki przetrwają. Ważny jest więc punkt widzenia - mówi Aleksandra Kociałkowska, prezes zarządu Europejskiej Fundacja Ochrony Zabytków, która zorganizowała konkurs. Drugie miejsce zajęły ex aequo Monika Machalska – autorka zdjęcia pt. „Jesienny zmierzch w parku w Dolinie Królewskiej” i Emilia Szadziewicz, która utrwaliła parkową aleję w tejże dolinie. Obie laureatki otrzymały książki poświęcone fotografii cyfrowej. Andrzej Piepiórka, autor zdjęcia pt. „Okna budynku przy ul. Do Studzienki 21”, stanął na trzecim stopniu podium. Nagrodą dla miłośnika architektury była nowa książka konserwator dr Katarzyny Dareckiej... „Okna w Gdańsku od średniowiecza do współczesności. Stolarka, oszklenie, okucia”.
- Od lat próbujemy popularyzować historię Studzienki. Z naszych doświadczeń wynika, że tak naprawdę rejon ten jest słabo rozpoznany przez gdańszczan. Teraz mówi się o tej części Wrzeszcza więcej, głównie za sprawą Nowej Politechnicznej, która ma przejechać przez sam środek dawnego majątku. Ulica Do Studzienki nie jest gorsza pod względem historii i dziedzictwa kulturowego od Jaśkowej Doliny czy Strzyży. My też mamy potok – Bystrzec, który obecnie nazywany jest Potokiem Królewskim. Cała tutejsza przyroda zachwyca odkrywców. Historia Świętej Studzienki – Heilligenbrunn sięga czasów krzyżackich, a nawet jeszcze wcześniejszych. To jest co najmniej 650-700 lat. Warto zainteresować tym dziedzictwem najmłodsze pokolenia. Z tą właśnie myślą zorganizowaliśmy konkurs fotograficzny - mówi prezes Aleksandra Kociałkowska. Jurorzy ocenili blisko 70 prac wykonanych przez amatorów. Wśród autorów przeważali mieszkańcy tytułowej części Wrzeszcza i okolic, a głównie młodzież z tutejszych szkół, w których konkurs miał dużą promocję. Partnerem Europejskiej Fundacji Ochrony Zabytków w tym przedsięwzięciu było Gimnazjum nr 26 z ul. Traugutta, czyli najbliższy jej sąsiad. Królewski deser wspomniany na wstępie - mleko gdańskie przygotowała dla gości wernisażu restauracja „Kuchnia Rosyjska”. Zgodnie z XVII-wiecznym przepisem, specjał ów przyrządza się z parzonych migdałów, cukru i gęstej śmietany, którą należy dobrze ubić. Jan III Sobieski wiedział, co dobre. Dlatego dość często odwiedzał Gdańsk. 28.11.2016 fot. Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia