Mayra Andrade debiutowała na Siesta Festivalu w 2014 roku. Był to jej czwarty występ w naszym kraju. Zainteresowanie jej muzyką i przebojami z najnowszej płyty „Lovely Difficult” było tak wielkie, że w jeden wieczór dała dwa koncerty. Po pięciu latach powraca do Polskiej Filharmonii Bałtyckiej i siestowych słuchaczy z kolejnym świeżym albumem zatytułowanym „Manga”. Płyta miała światową premierę na początku lutego tego roku. Artystka nagrywała ją w wielu miejscach, przeważnie z francuskimi artystami, sama zresztą często i chętnie pomieszkuje w stolicy Francji – to po Lizbonie jej drugi dom. A jej obecna muzyka to nowoczesny konglomerat rytmów i odniesień do Wysp Zielonego Przylądka, Afryki, Portugalii i klubów Paryża.
Mayra przyszła na świat w Hawanie, w rodzinie o afrykańskich korzeniach, wychowywała się na Wyspach Zielonego Przylądka, w Angoli i Senegalu. – Jak żadna z równie utalentowanych i wielbionych w Sieście koleżanek, lubi chadzać własnymi ścieżkami. Kosmopolitka, co słychać natychmiast w jej muzyce, w której przenika się wiele wątków. Jej zmysłowy alt w duecie „Alfama” z mistrzem fado Pedro Moutinho jest do dziś jednym z najczęściej słyszanych głosów w Sieście – przedstawia Mayrę Andrade Marcin Kydryński, pomysłodawca i dyrektor artystyczny Siesta Festivalu. 26.04.2109 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia