Gdańsk planuje połączenie tramwajowe ul. Marynarki Polskiej z al. Hallera, szuka funduszy na tę inwestycję i zachęca do tego samego posła Kacpra Płażyńskiego oraz gdańskich radnych Prawa i Sprawiedliwości. Jak mówi przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej Cezary Śpiewak-Dowbór, będzie to dla samorządowców i polityków PiS okazja do wykazania się honorem po tym jak naobiecywali gdańszczanom gruszek na wierzbie. Chodzi o nowe przystanki kolejowe, które pojawiły się w Gdańsku m.in. za sprawą posła Kacpra Płażyńskiego na czas kampanii prezydenckiej. Do niespełnionych obietnic wyborczych PiS wracali dzisiaj podczas konferencji prasowej na przystanku Gdańsk Amber Expo także prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz i jej zastępca Piotr Borawski.
– Kilka miesięcy temu, w trakcie kampanii wyborczej, pan prezydent Andrzej Duda ogłosił program budowy 200 przystanków kolejowych w Polsce, na który wyasygnowano miliard złotych. W następstwie konferencji prezydenta Dudy wystąpił w Gdańsku również pan poseł Kacper Płażyński, a z nim radni Prawa i Sprawiedliwości, informując o tym, jakie przystanki rząd zamierza zbudować w naszym mieście. Planował takie przystanki jak Gdańsk Osowa Północ, Gdańsk Osowa w rejonie Barniewic, Gdańsk Park Maszynowa, a także – na linii, przy której obecnie się znajdujemy – Gdańsk Nowe Szkoty, Gdańsk Zaspa Towarowa i Gdańsk Brzeźno. Poseł i radni pytali wówczas władze miasta, czy Gdańsk zaangażuje się w to, żeby te przystanki powstały. Odpowiadaliśmy, że ten program prawdopodobnie jest programem typowo wyborczym, ale jako zarządzający miastem zrobimy wszystko, żeby każde możliwe środki i każdy możliwy rozwój trafił do naszego miasta. Przez ostatnie miesiące bardzo zaangażowaliśmy się w proces włączenia w ten program zaproponowany przez prezydenta Dudę i rząd Prawa i Sprawiedliwości (…) W ostatnich dniach zeszłego roku przesłaliśmy wniosek aplikacyjny do konsultacji społecznych tego programu, w którym oprócz tych proponowanych przez rząd projektów wskazaliśmy jeszcze dwa kolejne – w Karczemkach i Matarni. Dzisiaj trzeba powiedzieć ze smutkiem, że efekt tych konsultacji jest prawie żaden z uwagi na to, że po konsultacjach społecznych rząd wskazuje, że w Gdańsku zostaną zbudowane tylko dwa przystanki – Gdańsk Osowa Północ i Gdańsk Park Maszynowa – mówi wiceprezydent Piotr Borawski.
– Pana posła Kacpra Płażyńskiego razem z gdańskimi radnymi Prawa i Sprawiedliwości nie brakowało wtedy, kiedy widzieli potrzebę prezentowania propagandy wyborczej prezydenta Andrzeja Dudy i mydlili ludziom oczy obietnicami przystanków, które miały tutaj powstać. Wówczas nie brakowało ich twarzy w przestrzeni publicznej. Natomiast dzisiaj, kiedy trzeba mieszkańcom ogłosić tę decyzję rządu, która wykluczyła nowe przystanki na przedłużeniu linii do Nowego Portu, posła Kacpra Płażyńskiego i radnych PiS nie ma. Jako gdańscy samorządowcy chcemy dać przede wszystkim posłowi Kacprowi Płażyńskiemu okazję do honorowego zachowania się w tej sprawie i wykazania elementarnej uczciwości. I tak jak panu posłowi nie udało się dla mieszkańców wywalczyć pieniędzy rządowych na powstanie nowych przystanków w kierunku Brzeźna i Nowego Portu, tak teraz dajemy okazję do tego, ażeby gdańscy politycy PiS z posłem Kacprem Płażyńskim na czele włączyli się w starania o to, by w przyszłości tramwaj połączył ul. Marynarki Polskiej przez aleję marszałka Macieja Płażyńskiego z al. Hallera. Mamy kilka wariantów poprowadzenia torowiska tramwajowego. To jest miejsce, gdzie wprowadzają się tysiące nowych mieszkańców, którym trzeba zapewnić dostęp do komunikacji publicznej. Planowana przez nas linia autobusowa to jest za mało. Tutaj potrzebny jest tramwaj. Apelujemy do posła Płażyńskiego, aby pomógł znaleźć Gdańskowi fundusze na budowę tramwaju – mówi radny Cezary Śpiewak-Dowbór. 3.03.2021 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia