Sensacja w Gdańsku. Lider ekstraklasy nie poradził sobie z przedostatnim zespołem w tabeli, mimo że przez ponad pół godziny miał na boisku o jednego piłkarza więcej. Remis cieszy kibiców z Mazowsza. Płock ma widoki na opuszczenie strefy spadkowej, Legia traci do biało-zielonych już tylko 2 „oczka”. Strata punktów w najmniej oczekiwanej chwili musi boleć, jednak najwyższy niepokój budzi futbolowa jakość zespołu Piotra Stokowca. To już nie jest Lechia z tak udanej dla Gdańska jesieni.
Lechia Gdańsk – Wisła Płock 1:1 (0:0). Bramki: Paixao (76’ – karny) – Uryga (52’). Widzów: 8769.
LECHIA: Kuciak – Fila, Nalepa, Augustyn (90’ +6 Vitoria), Mladenović – Łukasik (69’ Łukasik) – Michalak (56’ Haraslin), Makowski, Kubicki, Paixao – Sobiech. 11.03.2019 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia