Wszystko wskazuje na to, że w drugiej połowie lipca w Pruszcz Gdańskim nastąpi otwarcie nowej kładki pieszo-rowerowej łączącej brzegi Kanału Raduni. Nowatorska konstrukcja stworzona ze zmielonych butelek PET jest darem naukowców z Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej.
Budowa przeprawy usytuowanej kilkaset metrów przed rogatkami Gdańska, w miejscu, gdzie kończy się ścieżka pieszo-rowerowa Via Ambra, ruszyła na przełomie marca i kwietnia br. W niewiele ponad 2,5 miesiąca powstały tu betonowe przyczółki i 80-metrowej długości nasyp, po którym ścieżka rowerowa łagodnie wznosi się na wysokość wału ciągnącego się wzdłuż przeciwległego brzegu rzeki. Dziś wczesnym popołudniem sukcesem zakończyła się operacja posadowienia na przyczółkach przęsła kompozytowego. Piesi i rowerzyści na udostępnienie kładki muszą jeszcze trochę poczekać. – Prace wykończeniowe potrwają około trzech tygodni. Czeka nas m.in. montaż barierek i urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego. Najwięcej czasu pochłoną prace brukarskie na dojazdach do mostku – mówi nam inżynier Maciej Karolczuk z firmy Mosty Kujawy.
Niespełna 2 lata temu, kiedy w Pruszczu kończyła się zbawienna dla kierowców przebudowa układu skrzyżowań ulicy Raciborskiego z ulicami Grunwaldzką i Wojska Polskiego, ta kładka miałaby dla miłośników dwóch kółek strategiczne znaczenie. Modernizacja skrzyżowania mocno skomplikowała im życie
Nowe skrzyżowanie z barierą dla rowerzystów. Kres barierom dla rowerzystów położył oddany do użytku pół roku później tzw. mostek północny przecinający Kanał Raduni wzdłuż ul. Raciborskiego, na niespełna kilometr przed końcem drogi Via Ambra. Dzięki kładce z Politechniki ten końcowy odcinek (początkowy dla rowerzystów podróżujących z Gdańska) pięknej i dobrze oświetlonej po zmierzchu ścieżki pieszo-rowerowej nie będzie zarastać zielskiem. 20.06.2018 / fot. Daniel Słoboda / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia