Wielu przyjaciół Maćka Kosycarza było dziś rano na skwerze u zbiegu ulic U Furty, Podwale Staromiejskie i Targ Rybny. Jednogłośną decyzją gdańskich radnych od 25 marca br. Maciej patronuje temu miejscu. Uchwała zapadła w przeddzień pierwszej rocznicy śmierci znanego fotoreportera, kronikarza najnowszej historii Gdańska, wydawcy i społecznika. Tablicę z imieniem patrona odsłoniły w poniedziałek Hania Kosycarz, żona Maćka, i Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
– Bardzo mi miło, że tylu was tutaj jest. To, jak Maciek był istotny dla Gdańska i dla nas, mieszkańców, zmaterializowało się w uchwale Rady Miasta. To, jaki był dla nas, wiemy. Dzięki temu, że skwer nosi jego imię, to słowo był może się zamienić na słowo jest. Myślę, że Maciek dzięki temu jest między nami, i będzie na nas spoglądać. Niedaleko stąd mieszkaliśmy, tu jest nasza firma. Maciek prawie codziennie wychodził na balkon i rozglądał się – w lewo, w prawo – podziwiał swój Gdańsk. Bardzo często bywał w tym miejscu. Chodziliśmy z dziećmi na spacery pod pomnik rzezi gdańskiej. Tak nazywaliśmy to miejsce (…). Niesamowite jest też to, że właśnie temu miejscu Maciek poświęcił bardzo dużo energii, walczył o to, żeby ten skwer pozostał skwerem, żeby był zielony, żeby nie zdominowały tego miejsca parkingi, żeby w cieniu tych drzew mogły odpoczywać rodziny, żeby ptaki mogły tu nadal mieszkać. Fajnie byłoby, gdyby w tym miejscu pojawiali się nie tylko spacerowicze, ale żeby też od czasu do czasu organizowane były tutaj warsztaty czy wystawy fotograficzne, żeby to miejsce żyło. Z tego Maciek na pewno by się bardzo cieszył – mówiła Hania Kosycarz. – Jestem bardzo wzruszona tak liczną państwa obecnością. Mam nadzieję, że Maciej Kosycarz będzie w naszej pamięci nie tylko poprzez zdjęcia, ale także poprzez swoją działalność popularyzatorską, która obfitowała m.in. w pierwszy i najstarszy konkurs Gdańsk Press Photo, w albumy czy stronę internetową tworzonymi przez Macieja po to, żebyśmy mogli być świadkami zmian w naszym mieście, żebyśmy mogli nie tylko wspominać, ale też mieli do czego się odwoływać, żeby jeszcze lepiej i przyjaźniej budować nasze miasto – przypominała prezydent Aleksandra Dulkiewicz. W imieniu gdańskich radnych głos zabrali Kamila Błaszczyk, wiceprzewodnicząca klubu Koalicji Obywatelskiej, oraz Andrzej Stelmasiewicz, przewodniczący komisji komisji kultury i promocji. – W skład komisji wchodzą radni Koalicji Obywatelskiej, stowarzyszenia Wszystko dla Gdańska, ale również radni opozycyjni. Nie było wątpliwości, czy komisja ma poprzeć inicjatywę nazwania tego skweru imieniem Maćka Kosycarza, czy nie. To dobry przykład, że można dla pewnych idei być w pełnej zgodzie. To również świadczy o wielkości Maćka, o tym, że bardziej łączył niż dzielił. Łączmy, a nie dzielmy. To jest obecnie w Polsce wielka wartość – podkreślił radny Andrzej Stelmasiewicz. 5.07.2021 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia