Lech Wałęsa ma przeprosić Jarosława Kaczyńskiego za swoje wypowiedzi i wpisy na Facebooku. Wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku nie jest prawomocny. – Po rozpoznaniu 22 listopada na rozprawie sprawy z powództwa Jarosława Kaczyńskiego przeciwko Lechowi Wałęsie o ochronę dóbr osobistych i zapłatę nakazuję złożenie oświadczenia następującej treści: "Przepraszam pana Jarosława Kaczyńskiego za to, że w moich wypowiedziach publicznych w okresie od kwietnia 2015 roku do maja 2017 roku sformułowałem wobec niego zarzuty, że Jarosław Kaczyński, mając świadomość nieodpowiednich warunków pogodowych panujących podczas lotu polskiej delegacji do Smoleńska, wydał polecenie nakazania lądowania samolotu, czym doprowadził do katastrofy lotniczej 10 kwietnia 2010 roku, a swoimi późniejszymi działaniami zmierzał do przerzucenia odpowiedzialności za katastrofę smoleńską na inne osoby. Tymi słowami naruszyłem dobre imię i godność osobistą pana Jarosława Kaczyńskiego. Lech Wałęsa" – poinformowała sędzia Weronika Klawonn. Były prezydent RP ma wydać także drugie oświadczenie o treści: "Przepraszam pana Jarosława Kaczyńskiego za to, że w moich wpisach na portalu społecznościowym Facebook w sierpniu 2016 roku sformułowałem zarzuty, że Lech Kaczyński podczas lotu z polską delegacją do Smoleńska, mając świadomość nieodpowiednich warunków pogodowych nakazał lądowanie, czym doprowadził do katastrofy lotniczej 10 kwietnia 2010 roku i jest smoleńskim mordercą 95 niewinnych osób. Tymi słowami naruszyłem uczucia pana Jarosława Kaczyńskiego związane z osobą jego zmarłego brata”. Oba oświadczenia mają być wydane na portalu społecznościowym na profilu Lecha Wałęsy, w radiu oraz jednym z tygodników. Wałęsa ma również wysłać odręcznie napisany lub wydrukowany i odręcznie podpisany list z przeprosinami do Jarosława Kaczyńskiego. Sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie, czyli wypowiedzi dotyczącej sprawy TW Bolka oraz sugerowania choroby psychicznej. Sąd oddalił też roszczenie o wpłatę 30 tysięcy złotych na cele społeczne. – Wolność debaty publicznej stanowi jeden z istotnych fundamentów państwa prawa (...) Ale wolność słowa nie jest wolnością absolutną. Jedną z jej granic jest ochrona dobrego imienia innych osób i ich godności - wyjaśniała w ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Weronika Klawonn. Jarosław Kaczyński i Lech Wałęsa nie pojawili się dziś w sądzie. 6.12.2018 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
PROCES KACZYŃSKI – WAŁĘSA ODROCZONY
KACZYŃSKI – WAŁĘSA PRZED GDAŃSKIM SĄDEM
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia