KFP / SĄD OSTATECZNY. PREMIERA W OPERZE BAŁTYCKIEJ
10 listopada 2017
Mroczne tajemnice, niebywała chciwość, żądze posiadania i gwałtu
wpisują się w 550-letnią historię tryptyku Hansa Memlinga „Sąd
ostateczny". Wszyscy chcieli go mieć. Zrabowany przez wojska
napoleońskie trafił do Luwru, skradziony przez Niemcy powędrował do
Berlina, a złupiony przez Rosjan wylądował w Moskwie, skąd przez
Warszawę w 1958 r. powrócił do Gdańska. Burzliwe, owiane mistycyzmem
losy jednego z najcenniejszych w polskich zbiorach malowideł
zachodnioeuropejskich stały się kanwą najnowszej opery Krzysztofa
Knittla pod tym samym tytułem. Dzieło cenionego kompozytora muzyki
współczesnej miało tego wieczoru swoją premierę na scenie Opery
Bałtyckiej (przedstawienie rozpoczęło się z 15-minutowym
opóźnieniem z powodu strajku pracowników). Autorem libretta „Sądu
Ostatecznego" jest Mirosław Bujko. Dwuaktową operę wyreżyserował
Paweł Szkotak, kierownictwo muzyczne objął Szymon Morus, scenografię
przygotował Damian Styrna, a kostiumy Anna Chadaj. W rolach solowych
występują Robert Gierlach (Hans Memling), Piotr Lempa (Ojciec Arago),
Jan Jakub Monowid (Tommaso Portinari), Anna Mikołajczyk (Katarzyna
Tanagli / Baron Denon) oraz Magdalena Chmielecka (Archanioł).
- Od opowieści o powstaniu arcydzieła Hansa Memlinga i niezwykłych
losach tego wielokrotnie grabionego obrazu ważniejsze są dla mnie
wynikające z niej przesłanie i ostrzeżenie dla tych wszystkich,
którzy bezpiecznie żyjąc w swoich bańkach społecznych nie chcą
widzieć powszechnej w świecie biedy, głodu, braku leków... Jeśli
nie zauważą tych niemych tłumów potrzebujących pomocy i nie zaczną
dzielić się swoimi dobrami, to nic dobrego nie czeka ani ich, ani nas
wszystkich w niedalekiej przyszłości - mówi Krzysztof Knittel,
kompozytor „Sądu Ostatecznego". Dwuaktowa opera ukazuje losy
słynnego tryptyku Hansa Memlinga - od zamówienia dzieła aż do
powrotu malowidła do Gdańska w połowie XX wieku. Szesnaście scen
dramatu stanowi ciąg oddalonych w czasie i przestrzeni obrazów,
których różnorodność potęguje odmienna w każdej scenie warstwa
brzmieniowa - od statycznych akordów, poprzez niespokojne glissanda,
klastery, powtarzane figury melodyczne. Słychać tutaj nawiązania do
muzyki cerkiewnej, chorałów gregoriańskich czy też rytmów
południowoamerykańskich. Duży aparat wykonawczy wzbogacony został o
rozbudowaną sekcję perkusyjną i elektronikę. Postaciom dramatu
towarzyszy proroczy chór, zapowiadając na dźwiękach kilkukrotnie
powtórzonej melodii nadejście Sądu Ostatecznego. W pierwszym akcie
poznajemy świat Hansa Memlinga, nie tylko malarza, ale też
żołnierza, który ma za sobą ciemną przeszłość. Pełen symboliki
obraz potraktować można więc jako próbę odkupienia przez niego win.
W drugiej części, bardziej dynamicznej, obserwujemy wiele krótszych
scen. Opowieść prowadzona przez twórcę libretta jest wielowątkowa.
- Trudno, żeby było inaczej, skoro sam tryptyk jest nasycony tak
wielką liczbą znaczeń. To jest fascynujące, ile można upakować w
jedno dzieło różnych kontekstów, odniesień kulturowych,
intelektualnych i estetycznych - mówi Mirosław Bujko.
„Sąd Ostateczny" jest trzecim i zrazem ostatnim dziełem z cyklu
„Opera Gedanensiss" skomponowanym na specjalne zamówienie Opery
Bałtyckiej pod mecenatem prezydenta miasta Gdańska. Pierwszą
realizacją była muzyczna opowieść o Marii Skłodowskiej Curie
„Madame Curie" Elżbiety Sikory. Prapremiera tego dzieła miała
miejsce w listopadzie 2011 roku w siedzibie UNESCO w Paryżu. Drugim
dziełem, które powstało w tym cyklu była "Olimpia z Gdańska".
Prapremiera na scenie Opery Bałtyckiej w listopadzie 2015 roku
uświetniła obchody 80-lecia śmierci Stanisławy Przybyszewskiej.
8.11.2017 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia
m00094219.jpg (3071px x 2047px) 3179kb
Opera Bałtycka. Zdjęcia z próby generalna opery Sąd Ostateczny Krzysztofa Knittla. Na zdjęciu Robert Gierlach ( Hans Memling ),
Jan Jakub Monowid ( Tomaso Portinari ).
07.11.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00094220.jpg (3071px x 2047px) 3246kb
Opera Bałtycka. Zdjęcia z próby generalna opery Sąd Ostateczny Krzysztofa Knittla. Na zdjęciu
Jan Jakub Monowid ( Tomaso Portinari ).
07.11.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00094221.jpg (2047px x 3071px) 3960kb
Opera Bałtycka. Zdjęcia z próby generalna opery Sąd Ostateczny Krzysztofa Knittla. Na zdjęciu
Jan Jakub Monowid ( Tomaso Portinari ).
07.11.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00094222.jpg (3071px x 2047px) 3434kb
Opera Bałtycka. Zdjęcia z próby generalna opery Sąd Ostateczny Krzysztofa Knittla. Na zdjęciu
Jan Jakub Monowid ( Tomaso Portinari ).
07.11.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00094223.jpg (2047px x 3071px) 3373kb
Opera Bałtycka. Zdjęcia z próby generalna opery Sąd Ostateczny Krzysztofa Knittla. Na zdjęciu
Jan Jakub Monowid ( Tomaso Portinari ).
07.11.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00094224.jpg (2047px x 3071px) 3459kb
Opera Bałtycka. Zdjęcia z próby generalna opery Sąd Ostateczny Krzysztofa Knittla. Na zdjęciu
Jan Jakub Monowid ( Tomaso Portinari ).
07.11.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00094225.jpg (3071px x 2047px) 3591kb
Opera Bałtycka. Zdjęcia z próby generalna opery Sąd Ostateczny Krzysztofa Knittla. Na zdjęciu Robert Gierlach ( Hans Memling ),
Jan Jakub Monowid ( Tomaso Portinari ).
07.11.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00094226.jpg (3071px x 2047px) 3779kb
Opera Bałtycka. Zdjęcia z próby generalna opery Sąd Ostateczny Krzysztofa Knittla.
07.11.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00094227.jpg (3071px x 2047px) 2917kb
Opera Bałtycka. Zdjęcia z próby generalna opery Sąd Ostateczny Krzysztofa Knittla. 07.11.2017 fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00094228.jpg (3071px x 2047px) 3872kb
Opera Bałtycka. Zdjęcia z próby generalna opery Sąd Ostateczny Krzysztofa Knittla. Na zdjęciu Robert Gierlach ( Hans Memling ).
07.11.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00094229.jpg (3071px x 2047px) 4039kb
Opera Bałtycka. Zdjęcia z próby generalna opery Sąd Ostateczny Krzysztofa Knittla. Na zdjęciu Filip Michalak 07.11.2017 fot. Krzysztof Mystkowski / KFP