Inicjatywa Młodzieżowy Strajk Klimatyczny – Trójmiasto znowu manifestowała przed Dworem Artusa w Gdańsku. Kilkudziesięcioro młodych ludzi spotkało się tu w sobotni wieczór, by wyrazić swoją solidarność z ogarniętą wielkimi pożarami Australią, ale także sprzeciw wobec bierności władz w ochronie klimatu. W manifestacji „SOS Australia” udział wzięli m.in. przedstawiciele organizacji Extinction Rebellion Trójmiasto i Młoda Zaraza (Młodzi ponad Podziałami, Strajk Uczniowski oraz Trójmiejski Strajk Klimatyczny). Wielu z nich trzymało w dłoniach tablice i kartki, na których mogliśmy przeczytać m.in.: „ Nie pozwólmy, aby nasz dom spłonął”, „Dziś Australia, jutro my”, „Australia straciła ponad 1000 000 000 zwierząt, 24 osoby, około 11 000 000 hektarów”, „Australia dziś płonie, Polska jutro zatonie”. – Nie da się ukryć podobieństw pomiędzy Australią a Polską. Oba kraje w dużym stopniu uzależnione są od węgla, a kwestie kryzysu klimatycznego nie są brane poważnie. Rządy pozostają bierne, mimo zbliżającej się katastrofy – przekonują organizatorzy manifestacji.18.01.2020 / fot. Anna Rezulak / KFP
II MŁODZIEŻOWY STRAJK KLIMATYCZNY POD DWOREM ARTUSA W GDAŃSKU
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia