KFP / SPÓR O WYSTAWĘ W MUZEUM II WOJNY ŚWIATOWEJ PRZED SĄDEM 18 lipca 2018
podziel się na Facebooku  podziel się na Twitterze
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces w sprawie naruszenia praw autorskich twórców wystawy głównej w Muzeum II Wojny Światowej. Pozew przeciwko obecnym władzom placówki złożyli pod koniec stycznia odwołany przez ministra Glińskiego wiosną ub.r. dyrektor Paweł Machcewicz, byli wicedyrektorzy Janusz Marszalec i Piotr Majewski oraz były szef działu naukowego Rafał Wnuk. Chodzi o zmiany wprowadzane na ekspozycji przez następcę Machcewicza – Macieja Nawrockiego i jego współpracowników od jesieni 2017 roku. Twórcy scenariusza wystawy domagają się przywrócenia stanu pierwotnego ich dzieła – m.in. usunięcia wprowadzonego tu przez ekipę Nawrockiego filmu „Niezwyciężeni” produkcji IPN i przywrócenia usuniętego motywu muzycznego „The House of the Rising Sun” zespołu The Animals – przeprosin za wprowadzenie zmian bez zgody autorów oraz wpłacenia 10 tys. zł na cel społeczny. – Uważamy, że wystawa Muzeum II Wojny Światowym jest dobrem ogólnonarodowym i ogólnospołecznym. Bronimy jej przed ingerencją polityczną, która prowadzi do niszczenia wystawy stworzonej w ciągu ośmiu lat pracy przez najwybitniejszych polskich i światowych historyków. Uważamy, że setki tysięcy – a nawet w następnych latach miliony – kolejnych zwiedzających, z Polski i zagranicy, powinny mieć szansę zapoznać się z wystawą w jej oryginalnym kształcie i wyrobić sobie na jej temat własne zdanie – podkreśla były dyrektor MIIWŚ Paweł Machcewicz.
– Domagamy się też zaprzestania oszczerstw kierowanych wobec naszej czwórki, ale nie tylko, ponieważ liczba kuratorów wynosi 20 osób i oni również są dotknięci, choć nie mówią o tym głośno. Solidaryzują się z nami i naszym protestem. Nie uważamy, że nie można ruszyć tej wystawy palcem. Uważamy, że ekspozycja może być zmieniana, jeśli zostały popełnione błędy albo wiedza historyczna znacząco się poszerzyła. Wówczas, w uzgodnieniu z autorami, można dokonać zmian. My nie odrzucamy co do zasady wszystkich korekt. Czekamy na dialog i porozumienie – mówił dziś w sądzie były wicedyrektor MIIWŚ Janusz Marszalec. Reprezentujący Muzeum radca prawny Zbigniew Pinkalski poinformował sędziów, że pozwani domagają się oddalenia pozwu. Ich zdaniem każda wystawa muzealna na świecie jest zmieniana, tym bardziej jeśli jej treść nie odpowiada tym, którzy ją sfinansowali. Kolejna rozprawa w październiku. Jednym ze świadków w procesie ma być wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. 18.07.2018 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia
  • znalezionych zdjęć: 17
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się...
m00099635.jpg (3500px x 2333px) 3136kb
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces w sprawie naruszenia prawa autorskich twórców wystawy głównej w Muzeum II Wojny Światowej. Pozew przeciwko obecnym władzom placówki złożyli pod koniec stycznia odwołany przez ministra Glińskiego wiosną ub.r. dyrektor Paweł Machcewicz, byli wicedyrektorzy Janusz Marszalec i Piotr Majewski oraz były szef działu naukowego Rafał Wnuk. Nz. Janusz Marszalec, Jacek Taylor.. 18.07.2018 fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
  • znalezionych zdjęć: 17