Strajk Kobiet trwa. Wtorek jest szóstym dniem protestów przeciwko zaostrzeniu prawa dotyczącego aborcji. Po godzinie 16 „Ostra Jazda Kobiet” z Gdyni zablokowała obwodnicę Trójmiasta. Dwie godziny później ruszył gdański protest samochodowy. Sznur wolno poruszających się aut z błyskawicami wystartował z Wrzeszcza. Trasa trąbiących pojazdów prowadziła przez Zaspę, Przymorze, Żabiankę i Dolny Sopot do Orłowa, a następnie z Gdyni głównym ciągiem komunikacyjnym do centrum Gdańska. O godzinie 18 rozpoczął się również protest pod Sądem Okręgowym w Gdańsku. Zebrało się tutaj ponad 200 demonstrantów, wśród których były osoby zatrzymane przez policję podczas weekendowych manifestacji. Porad prawnych zgromadzonym udzielali eksperci. Policja informowała o panującej pandemii i zakazie zgromadzeń powyżej pięciu osób. Na Targu Drzewnym przed biurami poselskimi PiS było dzisiaj ponad dwa tysiące osób. Podobnie jak w poprzednich dniach wiec zwołany pod pomnikiem Sobieskiego przez Generalny Strajk Kobiet rozpoczął się o godzinie 19. Manifestanci po raz kolejny nie żałowali wulgarnych haseł partii rządzącej i Kościołowi. Tłum skandował: „Wypier...”, „Jeb... kler”, „Banda z PiS-u, o wy ch..., nikt wam tego nie daruje”, „Trzeba było nas nie wkur...”. Z Targu Drzewnego manifestanci w asyście radiowozów przemaszerowali w kierunku Zieleniaka, blokując ruch na Hucisku, Wałach Jagiellońskich i Podwalu Grodzkim. W korkach stanęły tramwaje i autobusy. Powrotna trasa przemarszu prowadziła na Hucisko, skąd protest przeniósł się pod bazylikę Mariacką. 27.10.2020 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP, Anna Rezulak / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia