Pojazdy poruszające się na tle zamglonych łuków wiaduktu Biskupia Górka to świeży widok w Gdańsku. Po starej estakadzie w ciągu Traktu św. Wojciecha nie ma już prawie śladu. Nie rozpłynęła się we mgle. Dobiega końca rozbiórka wysłużonego obiektu. W jego miejscu stanie druga nitka nowo budowanego wiaduktu. Operacja była skomplikowana i czasochłonna, bowiem prace prowadzone była nad czynną linią kolejową i w bliskim sąsiedztwie drogi krajowej. – Płyta starego wiaduktu ważyła około 3650 ton. Po przepołowieniu obie jej części zostały zsunięte na nasypy. Każda z płyt była zsuwana po wcześniej przygotowanych łożyskach ślizgowych umieszczonych na podporach – informuje Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor naczelny Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. Początkowo prace prowadzone były nocą, gdyż zsuwanie płyt odbywało się bezpośrednio nad torami kolejowymi i wymagało czasowego wyłączenia trakcji. W kolejnym etapie ekipy budowlane usuwały podpory oraz części słupów starego wiaduktu. Obecnie prace koncentrują się na robotach związanych z rozkuwaniem i rozkruszaniem zsuniętych części starego obiektu. Ruszyła budowa drugiej nitki wiaduktu Biskupia Górka. Wykonano już palowania pod trzy podpory, a także zabetonowano korpus przyczółka estakady. Inwestycja powinna się zakończyć w październiku 2020 roku. 17.01.2020 / fot. Anna Rezulak / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia