Silne podmuchy wiatru sprawiły, że w piątkowy wieczór runął 60-metrowy maszt nadawczy w Rekowie Górnym koło Redy. Nikomu nic się nie stało. Przyczyny katastrofy bada powiatowy inspektor nadzoru budowlanego z Pucka. Wieża zawaliła się po tym, jak doszło do zerwania jednej ze stalowych lin, utrzymujących leciwą konstrukcję w pionie. W latach 1970-2003 maszt wykorzystywany był przez Radiokomunikacyjne Centrum Odbiorcze w Rekowie, działające w systemie stacji brzegowej Gdynia-Radio. Służył do radiokomunikacji morskiej. Od kilku lat konstrukcja pozostawała w gestii firmy Emitel, jednego z największych w Polsce operatorów naziemnej infrastruktury radiowo-telewizyjnej. Nadajnik na wieży w Rekowie miało m.in. Radio Kaszëbë. Emitowało stąd sygnał na 98,9MHz. „Z przykrością informujemy, że (...) emisja zostaje wstrzymana do odwołania. Zachęcamy do słuchania na 92,3 i 90,1 MHz lub w Internecie. Powalony maszt wciąż leży na polu.” - czytamy na stronie internetowej Radia Kaszëbë. 03.01.2015 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia