W Gdańsku od tygodnia trwa piąta edycja budżetu obywatelskiego. Na propozycje mieszkańców miasto czeka do końca marca. Do wydania jest 14 milinów złotych, w tym na projekty dzielnicowe 11,2 mln. - Siedlce mogą ubiegać się w tym roku 339 tysięcy złotych. Wszystkim mieszkańcom powinno zależeć na optymalnym wykorzystaniu tych środków. Temu służą konsultacje prowadzone przez radnych dzielnicy. Podpowiadamy, jak to się robi, staramy się zadbać o to, żeby nie było podobnych wniosków i żeby ich strona finansowa odpowiadała realiom. Nie warto zgłaszać 2-3 projektów po 300 tysięcy złotych, bo wiadomo, że żaden z nich nie będzie miał szans w głosowaniu. Do tego bierzemy na siebie mniejsze sprawy – pomysły, które można zrealizować już za kilka kilka tysięcy złotych. Te konsultacje są głównie po to, żeby jak najmniej z przyznanej nam puli się zmarnowało - mówi przewodniczący Rady Dzielnicy Siedlce Andrzej Nawara. W wtorek frekwencja na spotkaniu konsultacyjnym w siedzibie radnych przy ul. Kartuskiej 63/65 przy była umiarkowana. Jeden z mieszkańców zwrócił się do radnych z pomysłem na ciąg dalszy monitoringu ul. Kartuskiej. W ubiegłorocznym budżecie Siedlce zagłosowały na poprawę bezpieczeństwa na odcinku od szpitala do rady dzielnicy. Teraz w grę wchodzi druga część dzielnicy. Kamery przydałyby się m.in. w sąsiedztwie pętli tramwajowej oraz przy Szkole Podstawowej nr 14. Inne z konsultowanych we wtorek projektów dotyczyły takich spraw jak oświetlenie ulic oraz budowa chodnika na Malczewskiego, na wysokości Gimnazjum nr 2. Następne spotkanie konsultacyjne planowane jest na 21 marca. W trosce o jak największą frekwencję radni zamierzają zwrócić się do proboszczów tutejszych parafii, żeby pomogli im rozreklamować tę inicjatywę. - Dwa lata temu, kiedy nie było konsultacji, z budżetu obywatelskiego przepadło nam 144 tys. zł. W ubiegłym roku pomagaliśmy mieszkańcom tworzyć wnioski, obserwowaliśmy kwoty i staraliśmy się koordynować działania obywatelskie. Siedlce nie wykorzystały tylko 26 tys. złotych. Widać więc, że konsultacje przynoszą korzyści – mówi przewodniczący Nawara. 7.03.2017 / fot. Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia