Przedstawienie pt. „Nie wierzę w śmierć” wyreżyserowane przez Tomasza Kaczorowskiego na podstawie tekstu jezuity, poety i publicysty o. Wacława Oszajcy otworzyło w niedzielę nowy sezon premier w gdańskim Teatrze Miniatura. Spektakl poprzedziło spotkanie autorskie poświęcone Gdańskowi jako przestrzeni inspiracji, pasji tworzenia i roli sztuki w życiu codziennym. Z ojcem Wacławem Oszajcą rozmawiał dyrektor Miniatury Romuald Wicza-Pokojski.
Czy głęboka i żarliwa wiara może być usprawiedliwieniem zabójstwa? Czy w konsumpcyjnej współczesności możliwe jest bezwarunkowe przebaczenie i miłość? „Nie wierzę w śmierć” to otwarty i szczery dialog o granicach sztuki i kultu religijnego prowadzony przez człowieka Kościoła oraz osobę niewierzącą. Jako punkt wyjścia do tej rozmowy autor i reżyser wybrali gdańską legendę o niespotykanej ekspresji konającego Chrystusa z krucyfiksu, który stanowi jeden z elementów pochodzącej z XV wieku Grupy Ukrzyżowania w Bazylice Mariackiej. To opowieść o rzeźbiarzu, który zabił swojego modela, żeby w wiarygodny sposób oddać wyraz cierpienia i męki umierającego. Przedstawienie łączy plan aktorski z nietypowymi formami lalkowymi wykonanymi z drewna. Scenografię i lalki zaprojektowała gdańszczanka Agnieszka Wielewska, która ma na swoim koncie współpracę z Teatrem Współczesnym w Szczecinie, Teatrem im. J. Kochanowskiego w Opolu czy Nowym Teatrem im. Witkacego w Słupsku. Autorem muzyki jest Miłosz Sienkiewicz, multiinstrumentalista zafascynowany muzyką średniowiecza. 5.11.2017 / fot. Mateusz Ochocki / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia