Widok jest przerażający. Dziesiątki ściętych drzew na ul. Słowackiego na obszarze o powierzchni powyżej hektara, pomiędzy ul. Matemblewską, a Potokową. Część z nich porastała kiedyś zalesiony, a od wczoraj to już łysy stok. Teren należy do osoby prywatnej. Ponieważ istnieje podejrzenie, ze wycinka jest nielegalna na miejsce pojechali inspektorzy Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Drzew nie wolno wycinać jeżeli ma to związek z działalnością gospodarczą. Dzisiaj Jarosław Kaczyński zapowiedział zmiany w kontrowersyjnej ustawie bowiem w kraju doszło do wielu nadużyć.
Wydział Środowiska gdańskiego magistratu stworzył specjalny zespół reagowania i kontroli na sygnały od mieszkańców, którzy podejrzewają naruszenie prawa w przypadku wycinki drzew. Gdy sygnały się potwierdzą, będą wszczynane postępowania administracyjne.
- Zachęcamy wszystkich, którzy zauważą nielegalne ich zdaniem wycinanie drzew, by zgłosili to do Wydziału Środowiska – mówi dyrektor Wydziału Maciej Lorek. – Prosimy o podanie adresu (jeżeli to możliwe – z lokalizacją na mapie) oraz przesłanie zdjęć na adres wosr@gdańsk.gda.pl. Żaden sygnał nie pozostanie bez odpowiedzi, a w razie potrzeby zostanie wdrożona procedura wyjaśniająca. Co ważne, zgłoszenia będą traktowane jako anonimowe, co oznacza że w przypadku wszczęcia procedury wyjaśniającej, zgłaszający nie będzie ujawniony.
Przypominamy, że zgodnie z nowymi przepisami ustawy o ochronie przyrody nie wolno wycinać zieleni bez zezwolenia, gdy:
- jest to związane z prowadzeniem działalności gospodarczej,
- na drzewach są czynne gniazda ptasie w okresie od 1 marca do 15 października,
- teren jest objęty jest opieka konserwatora zabytków,
- drzewo nie jest pomnikiem przyrody
28.02.2017 Fot. Maciej Kosycarz / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia