Pod Urzędem Miasta Gdańska Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Stoczni Gdańskiej była dziś ze wsparciem dla pan Wojciecha, który po eksmisji z mieszkania komunalnego od kilkunastu dni głoduje w namiocie na trawniku. - Nie o taką Polskę walczyliśmy, żeby emerytów nie było stać na utrzymanie mieszkania - przekonywał przewodniczący Karol Guzikiewicz. - Fakt, że prezydent Adamowicz nie znalazł czasu dla głodującego, świadczy albo o ignorancji, albo o tym, że ktoś bardzo namawiał go, aby to mieszkanie zostało jak najszybciej zabrane i oddane komuś innemu - mówił Poseł Andrzej Jaworski (PiS). - Będziemy tę sprawę badać – dodał. Po przemówieniu Guzikiewicza, szefa stoczniowej "Solidarności", na miejsce wezwana została karetka, bo Pan Wojciech zasłabł. Został przewieziony do szpitala. 14.08.2012 fot. Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia