, ,

Fot. Kosycarz. Niezwykłe Zwykłe Zdjęcia Pomorskie

90.00 

Fot. Kosycarz. Niezwykłe zwykłe zdjęcia Pomorskie” to klimat, miejsca, wydarzenia, ludzie, życie codzienne. Album uświetnia 25. urodziny województwa pomorskiego, (niemniej) zawiera 350 zdjęć przywołujących całą powojenną historię tych terenów i ich mieszkańców. Dwudziesty tom „Niezwykłych zwykłych zdjęć” to najdłuższa fotograficzna podróż ze Zbigniewem i Maciejem Kosycarzami, o zasięgu przestrzennym niespotykanym w poprzednich wydawnictwach z tej serii. Dlatego przewodników jest więcej niż dotychczas. W rolę tę wciela się nie tylko Konrad Kosycarz, który jako oprowadzacz dołączył do dziadka i taty w 17. fotograficznej wędrówce („Od Brzeźna po Wyspę Sobieszewską”), to już cała plejada fotoreporterów związanych z agencją Kosycarz Foto Press, począwszy od 1996 roku. Maciek Kosycarz powołał ją wtedy do życia.

wydawca: Agencja Kosycarz Foto Press / KFP
redakcja: Hanna Kosycarz, Dariusz Łazarski
liczba stron 176
format 235 x 335 mm
papier – kreda matt 150g
cena: 99,90

Albumy zakupione w przedsprzedaży będą dostępne do odbioru w Kosycarz&Beneda Galeria Sztuk Różnych lub wysyłkowo po 2 grudnia br., po oficjalnej premierze albumu, która odbędzie się w D.H. Manhattan.

Fot. Kosycarz. Niezwykłe zwykłe zdjęcia Pomorskie” to klimat, miejsca, wydarzenia, ludzie, życie codzienne. Album uświetnia 25. urodziny województwa pomorskiego, (niemniej) zawiera 350 zdjęć przywołujących całą powojenną historię tych terenów i ich mieszkańców. Dwudziesty tom „Niezwykłych zwykłych zdjęć” to najdłuższa fotograficzna podróż ze Zbigniewem i Maciejem Kosycarzami, o zasięgu przestrzennym niespotykanym w poprzednich wydawnictwach z tej serii. Dlatego przewodników jest więcej niż dotychczas. W rolę tę wciela się nie tylko Konrad Kosycarz, który jako oprowadzacz dołączył do dziadka i taty w 17. fotograficznej wędrówce („Od Brzeźna po Wyspę Sobieszewską”), to już cała plejada fotoreporterów związanych z agencją Kosycarz Foto Press, począwszy od 1996 roku. Maciek Kosycarz powołał ją wtedy do życia. À propos, pomorskie powstało dwa i pół roku później, obejmując tereny dotychczasowego województwa gdańskiego oraz części słupskiego, elbląskiego i bydgoskiego. Przed rokiem 1975 przez tereny znajdujące się dziś w gestii marszałka Mieczysława Struka przebiegały granice województw olsztyńskiego i koszalińskiego, a jeszcze wcześniej szczecińskiego. Według podziału administracyjnego z 1945 roku byliśmy nowo utworzonym województwem gdańskim, częścią dawnego pomorskiego (ze stolicą w Bydgoszczy) oraz fragmentami podzielonych Ziem Odzyskanych (okręgi III i IV). Zbigniew Kosycarz zrobił wtedy zdjęcie zrujnowanej wojną Drogi Królewskiej, które otwiera album. Maćkowy początek opowieści o Trójmieście, Kaszubach, Ziemi Słupskiej, Kociewiu, Żuławach i Powiślu to równie burzliwy czas – rok 1980, swoisty dialog stoczniowców ze światem czerpiącym prawdę o sierpniowych strajkach i nadzieję wprost ze stoczniowych murów. Obie fotografie nawiązują do kamieni milowych, które przez dziesięciolecia wyznaczały kierunek pomorskim i polskim drogom.

Ze Zbigniewem, z Maciejem, a dalej także z innym uznanymi pomorskimi fotoreporterami, idziemy przez wydarzenia ważne dla lokalnej społeczności – pierwsze częściowo wolne wybory z drużyną Lecha, pierwsze wybory samorządowe w 1990 roku, reformę administracyjną kraju i pierwszą sesję Sejmiku Samorządowego Województwa Pomorskiego w listopadzie 1998 roku, przystąpienie Polski do Unii Europejskiej – obok których, a najczęściej wokół których toczy się codzienne życie regionu. Przyglądamy się, jak wyglądało na przestrzeni dekad, jak zmieniały się nasze małe ojczyzny, osiedla, szkoły, kultura, moda, przestrzeń gospodarcza, służba zdrowia czy handel stojący w PRL-u sklepami GS, MHD i WPHW, a w czasach transformacji gospodarczej kwitnący wszędzie, gdzie dało się wystawić towary, choćby na poboczu trasy przelotowej przez Pszczółki. W podróży komunikacja jest ważna. Z wozu konnego, popularnego w pierwszych latach powojennych nie tylko na pomorskiej wsi, w sylwestra 1957 roku przesiadamy się do modraka, który właśnie przeciera szlak SKM-ki do Wejherowa. Komunikacja miejska w Malborku zaczęła się od sanów H01B ponad dwa lata później. Mieszkańcy otrzymali ją w prezencie… 1-majowym. Gdański port lotniczy był wtedy lotniskiem cywilno-wojskowym we Wrzeszczu, na którym w przyszłości wyrośnie osiedle Zaspa. Największą gwiazdą, jaką gdańszczanie witali tu w latach 60., była Marlene Dietrich. Słynna aktorka i piosenkarka zaśpiewała kilkanaście przebojów filmowych w hali Stoczni Gdańskiej, zmagając się przy tym z hałasem przejeżdżających za oknami SKM-ek. W dniu Święta Pracy w roku 1973 pierwszy samolot rejsowy PLL LOT wylądował na nowo wybudowanym lotnisku w Rębiechowie. Pierwszy prawdziwy terminal pasażerski stanął tu ćwierć wieku później. Port obsługiwał wtedy 250 tys. pasażerów rocznie. Widoki na 5-milionowego pasażera pojawiły się na krótko przed inauguracją piłkarskich mistrzostw Eurpy 2012, kiedy patron lotniska Lech Wałęsa wspólnie z mieszkańcami regionu świętował otwarcie nowoczesnego terminalu T2. W dogrywce, trzy lata później, terminal rozrósł się o nową część przylotową, a kilka dni wcześniej przy Porcie Lotniczym Gdańsk po raz pierwszy zatrzymał się szynobus Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Lech Wałęsa wyznał wówczas, że przez 10 lat w Gdańsku zrobiono tak wiele, że wieczorem nie wychodzi z domu, bo by nie trafił z powrotem. Ale zmieniło się nie tylko Trójmiasto. Inne jest dziś Pomorskie, i o tym jest ten album.

Fot. Kosycarz. Niezwykłe zwykłe zdjęcia Sopotu. Część II

wydawca: Agencja Kosycarz Foto Press / KFP
redakcja: Hanna Kosycarz, Dariusz Łazarski
liczba stron 176
format 235 x 335 mm

Waga 1.4 kg
Wymiary 33.5 × 23.5 × 2 cm