Wystartował 10. Festiwal Fotografii „W Ramach Sopotu”. Hasłem przewodnim jubileuszowej odsłony jest „Północ” – zarówno w wymiarze geograficznym, jak i czasoprzestrzennym. – Naturalnie północ jako punkt odniesienia wynika też z położenia Sopotu na mapie Polski, a udział artystów z Finlandii otwiera nasze spojrzenie na obszary leżące jeszcze dalej na północ od Morza Bałtyckiego – mówi Maciej Stępiński, kurator główny festiwalu. Uroczyste otwarcie ponaddwutygodniowego wydarzenia miała miejsce w Państwowej Galerii Sztuki, gdzie już od 9 sierpnia można było oglądać wystawę Helsińskiej Szkoły Fotografii pt. „Obrazy, które spadają z nieba”. W piątek odbyły się tutaj wernisaże wystawy głównej rezydentów Sary Ahde, Jacka Poremby i Antoniny Gugały oraz premierowego projektu Szymona Rogińskiego „Alkohole 24”. W PGS gości także poplenerowa wystawa studentów Szkoły Filmowej w Łodzi, w Sopot Centrum możemy zobaczyć wystawę Artura Pławskiego z cyklu „Rodzaj męski” oraz najciekawsze prace fotograficzne przygotowane przez studentów Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, w klubokawiarni Dwie Zmiany zdjęcia absolwentów Sopockiej Szkoły Fotografii WFH, a w Goyki 3 Art Inkubatora niekonwencjonalne portrety autorstwa fińskiej artystki Emmy Sarpaniemi. Nie zabraknie tradycyjnej już pamiątki po festiwalu – fotopomnika, którego ideą jest spontaniczne zderzenie widza ze sztuką. Dotychczas w przestrzeni miejskiej Sopotu pojawiły się zdjęcia takich legend polskiej fotografii jak Tadeusz Rolke, Chris Niedenthal, Zbigniew i Maciej Kosycarze, Rafał Milach czy Wojtek Wieteska. Odsłonięcie tegorocznego fotopomnika autorstwa Jana i Janusza Bułhaków nastąpi 20 września (godz. 17) przy ul. Mamuszki 14. 6.09.2024 / fot. Anna Bobrowska / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia