KFP / 66 LAT TEMU KINO LENINGRAD POKAZAŁO "ORŁA"
6 lutego 2025
7 lutego 1959 roku w gdańskim kinie Leningrad odbyła się prapremiera „Orła” w reżyserii Leonarda Buczkowskiego („Zakazane piosenki”, „Skarb”). To jeden z pierwszych filmów w dziejach światowej kinematografii rozgrywających się na pokładzie łodzi podwodnej. Dziś nieco zapomniany, 65 lat temu przyciągał tłumy. Premiera obrazu inspirowanego historią brawurowej ucieczki internowanego okrętu z portu w Tallinie oraz przejścia pod ostrzałem niemieckiej floty i samolotów przez cieśniny duńskie do Anglii jesienią 1939 roku miała bardzo uroczysty charakter. Razem z widzami „Orła” oglądali reżyser i scenarzysta Leonard Buczkowski, współautor scenariusza, lotnik i popularny pisarz Janusz Meissner, operator Seweryn Kruszyński szef produkcji zespołu „Kadr” Ludwik Hager oraz konsultant filmu z ramienia Marynarki Wojennej komandor Bolesław Romanowski, dowódca ORP Jastrząb, ORP Sokół i ORP Dzik. Rok wcześniej ekipę filmową przy pracy można było spotkać w gdyńskim porcie i na wodach Zatoki Gdańskiej. Tam był Bałtyk i Morze Północne. „Orła” zagrał bliźniaczy ORP „Sęp” (internowany w Szwecji 17 września 1939 roku przetrwał wojnę na jeziorze niedaleko Sztokholmu). Na premierze pojawili się także wspaniali aktorzy: Aleksander Sewruk (komandor Kozłowski), Jan Machulski (porucznik Pilecki), Michał Gazda (mat Okoń), Zbigniew Filus (bosman Pierzchała) oraz wybitna postać Teatru Wybrzeże – Tadeusz Gwiazdowski, który w filmie Buczkowskiego wcielił się w postać bosmana Bryta. Zabrakło wśród gości kapitana Grabińskiego i mata Rokosza, czyli Wieńczysława Glińskiego i Bronisława Pawlika. Ich kreacje należą do najmocniejszych stron filmu. Zabrakło również przedstawicielek płci pięknej. W 50-osobowej obsadzie filmu nie ma ani jednej kobiety. W „Orle” wypatrzymy za to stawiających pierwsze kroki w zawodzie aktorskim: marynarzy Henryka Bistę, Romana Wilhelmiego i Jerzego Kamasa oraz kucharza Stanisława Bareję (nie występują w napisach).
Film się podobał. Krytyka przyjmowała obraz Buczkowskiego ciepło, choć – jak to w łodzi podwodnej – były też zgrzyty. – „Orzeł” łączył w sobie doskonałość ekranowej formy z treścią pasjonującą, opowiedzianą w sposób prosty i atrakcyjny. Było to tym trudniejsze, że większość akcji toczyła się we wnętrzu okrętu podwodnego: film przedstawiał studium ludzi zamkniętych, skazanych na samych siebie w warunkach całkowitej izolacji od świata zewnętrznego (…) Buczkowski pokazywał prawdziwych ludzi w prawdziwych sytuacjach, dzięki czemu dzieje polskiego okrętu i jego załogi nabierały waloru psychologicznej wiarygodności – pisał w miesięczniku „Kino” krytyk Jerzy Peltz, nazywając „Orła” "jednym z najpiękniejszych filmów Leonarda Buczkowskiego, szczytowym osiągnięciem wojenno–przygodowego nurtu w jego twórczości. Czytelnicy „Głosu Wybrzeża” kilkanaście dni po premierze czytali o „Filmie niespełnionych nadziei”. Taki „Orzeł” nie podobał się Franciszkowi Walickiemu. Zawiedziony tym obrazem był również porucznik rezerwy Feliks Prządak, jeden z kilku pozostałych przy życiu członków załogi ORP „Orzeł”, którzy nie wzięli udziału w ostatnim patrolu okrętu na Morzu Północnym. Oczekiwali na prawdziwą historię, dostali... bajkę. – Osobiście posunąłbym się jednak dalej: uważam, że jest to film zły, nieprawdziwy i naiwny, utrzymany miejscami w formie bajki dla grzecznych dzieci, przy której nawet historia o Czerwonym Kapturku przypomina realistyczny reportaż z życia – pisał w „Głosie” popularny dziennikarz i animator kultury uważany za ojca polskiego bigbitu... A twórcy uprzedzali już we wstępie „Orła”, że „nie będzie to reportaż znajdujący pokrycie w faktach historycznych, jakkolwiek nasz okręt nazywa się „Orzeł” i jakkolwiek opowieść filmowa została częściowo oparta na jego rzeczywistych przygodach. I ludzie, których wam przedstawiamy to portret załogi Orła. Nie należy w nich dopatrywać się postaci historycznych. Pragniemy jedynie ukazać cząstkę losów ludzkich w warunkach ciężkiej służby na morzu podczas wielkiej wojny”.
Odyseja legendarnego okrętu znalazła swoją filmową kontynuację po ponad 60 latach. Film Jacka Bławuta „Orzeł. Ostatni patrol” wszedł na ekrany kinowe 14 października 2022 roku, a miesiąc wcześniej z powodzeniem ubiegał się o nagrody 47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni – za reżyserię, dźwięk, montaż i charakteryzację. Zdjęcia na Bałtyku z udziałem jednostek 3. Flotylli Okrętów Marynarki Wojennej (oraz wiernej makiety wnętrza „Orła”) rozpoczęły się w czerwcu 2019 roku. W obsadzie filmu znaleźli się: Tomasz Ziętek, Antoni Pawlicki, Tomasz Schuchardt, Mateusz Kościukiewicz, Rafał Zawierucha, Adam Woronowicz, Filip Pławiak i Tomasz Włosok. 7.02.2025 / fot. KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia
00142535.jpg (5000px x 3333px) 4692kb
Gdynskie Centrum Filmowe. Premiera filmu Orzel. Ostatni Patrol. Nz. Rafal Zawierucha. 11.10.2022 fot. Jerzy Bartkowski / KFP
00142538.jpg (5000px x 3333px) 5226kb
Gdynskie Centrum Filmowe. Premiera filmu Orzel. Ostatni Patrol. Nz. zaproszeni goscie. 11.10.2022 fot. Jerzy Bartkowski / KFP
00142554.jpg (5000px x 3333px) 6007kb
Gdynskie Centrum Filmowe. Premiera filmu Orzel. Ostatni Patrol. 11.10.2022 fot. Jerzy Bartkowski / KFP
00142556.jpg (5000px x 3333px) 6442kb
Gdynskie Centrum Filmowe. Premiera filmu Orzel. Ostatni Patrol. 1.10.2022 fot. Jerzy Bartkowski / KFP
p00004281.jpg (4000px x 2667px) 8299kb
Gdynia, CH Riviera. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Spotkanie z twórcami filmu Orzeł. Ostatni patrol na Scenie Riviera. Nz. reżyser Jacek Bławut 13.09.2022 fot. Paweł Marcinko / KFP
k00075383.jpg (4928px x 3280px) 3461kb
44. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Pokaz filmu Orzeł w Muzeum Marynarki Wojennej. 19.09.2019 Fot. Maciej Kosycarz / KFP
k00075384.jpg (4583px x 2958px) 2261kb
44. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Pokaz filmu Orzeł w Muzeum Marynarki Wojennej. 19.09.2019 Fot. Maciej Kosycarz / KFP
k00075385.jpg (4573px x 2875px) 2522kb
44. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Pokaz filmu Orzeł w Muzeum Marynarki Wojennej. 19.09.2019 Fot. Maciej Kosycarz / KFP
z00011161.jpg (3780px x 3780px) 2110kb
Wejscie do kina Leningrad na Długiej w Gdańsku. Na piętrze kamienicy , po prawej mieściła się kawiarnia Kameralna. 1961 0006403z Fot. Zbigniew Kosycarz / KFP ZAKAZ PUBLIKACJI ZDJECIA W INTERNECIE
z00000369.jpg (3467px x 2308px) 1843kb
Gdansk ul. Dluga, po prawej wejscie do kina Leningrad ( obecnie Neptun ). na ulicy widoczne tory i slupy trakcji tamwajowe. 1959 (003273) Fot. Zbigniew Kosycarz / KFP ZAKAZ PUBLIKACJI ZDJECIA W INTERNECIE
z00005272.jpg (3140px x 4750px) 2207kb
Port gdynski. Plan filmu Orzel w rezyserii Leonrada Buczkowskiego. Na pokladzie okretu podwodnego Jan Machulski w roli porucznika Pileckiego i Wienczyslaw Glinski w roli kapitana Grabinskiego. Film realizowano na blizniczym okrecie Sep. 07.1958 odb_14_03_25 Fot. Zbigniew Kosycarz / KFP ZAKAZ PUBLIKACJI ZDJECIA W INTERNECIE
z00005718.jpg (2831px x 4067px) 3390kb
Plan filmu Orzel w rezyserii Leonrada Buczkowskiego w porcie gdynskim. Film realizowano na blizniczym okrecie Sep. Na zdjeciu aktor Wienczysław Glinski. 07.1958 Fot. Zbigniew Kosycarz / KFP ZAKAZ PUBLIKACJI ZDJECIA W INTERNECIE
z00005719.jpg (4289px x 3100px) 2898kb
Plan filmu Orzel w rezyserii Leonrada Buczkowskiego. Film realizowano na blizniczym okrecie Sep. Na zdjeciu po lewej Eugeniusz Kaminski 07.1958 Fot. Zbigniew Kosycarz / KFP ZAKAZ PUBLIKACJI ZDJECIA W INTERNECIE
z00005720.jpg (4229px x 2968px) 3081kb
Plan filmu Orzel w rezyserii Leonrada Buczkowskiego. Film realizowano na blizniczym okrecie Sep. Na zdjeciu od prawej Jan Machulski, Wienczysław Glinski i Eugeniusz Kaminski. 07.1958 Fot. Zbigniew Kosycarz / KFP ZAKAZ PUBLIKACJI ZDJECIA W INTERNECIE