Klęska koszykarzy Asseco Prokomu Gdynia w piątej serii spotkań Euroligi. Podopieczni Kestutisa Kemzury przegrali na swoim parkiecie z Montepaschi Siena 66:101 (22:21, 13:21, 12:37, 19:22). W Ergo Arenie stanęły naprzeciw siebie zespoły, które w czterech poprzednich kolejkach (grupa B) rozstrzygnęły na swoją korzyść tylko po jednym spotkaniu. Wydawało się, że siły obu ekip są bardzo zbliżone. Przez osiem minut mogliśmy nawet wierzyć w wyższość gospodarzy. Prowadzili 18:6. Od 13. minuty zaczęli przeważać goście (28:30). W dziurawieniu naszego kosza celował dobrze znany w Gdyni Bobby Brown (27 pkt.). Aż dziewiętnastokrotnie rywale rzucali skutecznie za trzy punkty, mieli 20 asyst i w drugiej połowie znacznie większą wolę walki o awans do TOP-16. ASSECO PROKOM: Acker 15, Koszarek 13, Hrycaniuk 12, Robinson 1, Witka - Mahalbasić 9, Ponitka 7, Richards 3, Blassingame 2, Szczotka 2, Roszyk 2, Pamuła. 09.11.2012 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia