Grzegorz Bierecki, senator PiS i milioner, dość niespodziewanie zrezygnował w poniedziałek z funkcji prezesa Kasy Krajowej SKOK. Zastąpi go Rafał Matusiak, szef Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych SKOK. Dotychczasowy prezes będzie zasiadał w radzie nadzorczej KK. Czy Bierecki usiłuje uniknąć surowej oceny Komisji Nadzoru Finansowego? - zastanawia się dzisiejsza „Gazeta Wyborcza”. Chodzi o nową ustawę o SKOK-ach, która wchodzi w życie pod koniec października. Nowe przepisy ograniczają uprawnienia Kasy Krajowej i jej prezesa, oddając większe pole do działania kasom lokalnym. Co ważne, nad stabilnością finansową SKOK-ów czuwać ma Komisja Nadzoru Finansowego, ta sama, która jako pierwsza ostrzegała klientów parabanku Amber Gold przed skutkami inwestowania w złoty interes. - Istnieje ryzyko, że nie dostałby (senator Bierecki – przyp. red.) zgody KNF na dalsze rządzenie Kasą Krajową. A gdyby został odwołany na żądanie nadzoru, to trudno byłoby wytłumaczyć opinii publicznej, że nie ma ku temu podstaw. Autorytet KNF jest zbyt duży – spekuluje na łamach „Gazety Wyborczej” Antoni Stadnicki, szef skłóconego z "krajówką" SKOK-u Kopernik. 09.10.2012

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia