„Dar Młodzieży" rozpoczął nowy sezon żeglarski. Szkoleniowy żaglowiec gdyńskiej Akademii Morskiej rzucił cumy dziś przed południem, by ruszyć w kilkumiesięczny rejs po morzach Bałtyckim i Północnym oraz Atlantyku. Najpierw płynie do Antwerpii. Na pokład zabrał 70 żeglarzy amatorów. Przy Molo Południowym w Gdyni ponownie będziemy mogli oglądać trzymasztową fregatę dopiero pod koniec sierpnia, i to zaledwie przez dobę. - Sezon mamy w tym roku wyjątkowo długi i obfity. Będziemy pływać aż do końca listopada. Po raz pierwszy wciągamy na maszt flagę Gdyni – mówi Tomasz Degórski, rzecznik prasowy Akademii Morskiej. Porozumienie w sprawie wspólnej promocji miasta, uczelni i żeglarstwa podpisali dziś w salonie kapitańskim białej fregaty prezydent Wojciech Szczurek i rektor Piotr Jędrzejowicz. Żaglowiec zabiera w podróż wystawę fotograficzną pt. "Gdynia - a vibrant maritime city". 30 wielkoformatowych zdjęć Gdyni obejrzą m.in. mieszkańcy i goście Antwerpii, Dublina, Porto, Hamburga, Bremerhaven, Dunkierki, Aarhus... Jako pierwsi mogli je zobaczyć żeglarze amatorzy, którzy na pokład „Daru Młodzieży” ściągnęli z całej Polski. - Od trzech lat sezon otwieramy rejsem dla ochotników. Żeby przeżyć przygodę na pokładzie największego polskiego żaglowca i wspiąć się na najwyższą reję, nie trzeba być studentem naszej uczelni. Znajomość żeglarstwa też nie jest konieczna. Czasu na szkolenie się w żeglarskim rzemiośle będzie w drodze Antwerpii wystarczająco dużo. Adepci pełnią wachty, pracują na rejach, poznają tajniki sterowania oraz wykonywania zwrotów przez rufę i sztag, a do tego mogą wykazać się talentem przygotowując autorskie szanty - opowiada o przebiegu rejsu Tomasz Degórski. W Antwerpii ochotnicy zejdą na ląd 23 marca. Na pokładzie polskiej fregaty zastąpią ich żeglarze z Belgijskiej Szkoły Morskiej - Hogere Zeevaartschool, by wyruszyć w niespełna miesięczny rejs do Porto i Dublina. 12.03.2013 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia