Debatę w sprawie sprofanowania Biblii przez Adama „Nergala” Darskiego zorganizowały w gdańskiej Galerii Mariackiej Katolickie Stowarzyszenie "Civitas Christiana" oraz Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy. Do wymiany poglądów doszło w przeddzień rozprawy odwoławczej przed gdańskim Sądem Okręgowym, podczas której muzyk i producent muzyczny będzie po raz kolejny sądzony za to, że podczas koncertu w 2007 r. w Klubie Ucho podarł świętą księgę wypowiadając przy tym słowa "pieprzyć to g...". Oskarżycielem posiłkowym jest Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami, również uczestnik poniedziałkowej debaty. O świętych księgach i ich znaczeniu rozmawiali w Galerii Mariackiej: Jakub Szadaj - przewodniczący niezależnej gminy wyznania mojżeszowego, Hani Hraisz - imam gdańskiej gminy muzułmańskiej i Adam Hlebowicz - dyrektor Radia Plus. W panelu prawniczym (Sąd Rejonowy w Gdyni już dwukrotnie uniewinniał wokalistę zespołu Behemoth) uczestniczyli: ks. Dr Grzegorz Świst, mec. Kazimierz Smoliński oraz mec. Marek Sosnowski. Panele były dwa, bo czym innym jest odróżnianie świata wiary i wartości od świata tych wartości pozbawionego, a czym innym wolność religii w państwie prawa. - Państwo zgodnie z prawem ma chronić wolność wyznania i religii. Ale ma także zapewnić wolność słowa. Gdy te dwie wartości na siebie nachodzą, państwo decyduje, która wolność jest ważniejsza – mówił mecenas Kazimierz Smoliński, który reprezentuje w sądzie oskarżyciela Ryszarda Nowaka. A co z wolnością artystyczną, której sąd nie zabrania Darskiemu? - Nie chodzi nam o to, by ukarać Darskiego. Chodzi jedynie o określenie, że jest winien – przekonywali uczestnicy debaty. 07.01.2013 / fot. Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia