Zbiórka wspomnień, przywoływanie klimatów dawnej osady rybackiej, czar kurortu oraz integracja mieszkańców Brzeźna i turystów odwiedzających tę nadmorską dzielnicę Gdańska przyświecają pomysłodawcom świętowania ulicy Północnej. Centrum wydarzeń znajduje się pod piątką, na posesji z ceglanym budynkiem Fundacji Sprawni Inaczej, współorganizatora święta. - Trochę się martwię, bo chyba przyjezdnych jest tym razem znacznie więcej aniżeli rdzennych mieszkańców. Koleżeństwo podpowiada mi, że o tej porze tubylcy jeszcze pracują. Zobaczymy... O 22 będzie dyskoteka – dzieli się wrażeniami w sobotnie popołudnie Alina Jażdżewska, przewodnicząca Rady Dzielnicy Brzeźno. I już od progu zaprasza wszystkich chętnych na darmową zupę rybną Magdy Gessler. - Naprawdę gotowała dla nas sama królowa kulinarnego show? - nie mogą się nadziwić świąteczni goście. Otóż przysmak pochodzi z brzeźnieńskiej restauracyjki „Tapas Rybka”, która przed dwoma laty przeszła słynne kuchenne rewolucje. Wiadomo, integrować trzeba się nie tylko z turystami, i to najlepiej przez dwanaście miesięcy w roku. - Przez cały rok moglibyśmy też urządzać naszym ulicom święta. Co tydzień przenosilibyśmy akcję na inną uliczkę Brzeźna – marzy szefowa tutejszych radnych. Święto Ulicy Północnej ma kilkuletnią tradycję. Zapoczątkował ją w 2011 r. pan Jan Szabłowski - radny, potem dołączyła cała Rada, a z nią - Projektornia GA, Inicjatywa Społeczna Miłośników Brzeźno, Fundacja Sprawni Inaczej, Spacery Filmowe, Fundacja dla Rodziny Bezpiecznik... - To jest stara i bardzo fajna uliczka. Jedna z pierwszych w dawnej osadzie rybackiej. Do dziś stoją przy niej domki rybaków. Tuż obok rozwijał się kurort. Urokom morskich kąpieli i spacerów po brzeźnieńskim parku nie sposób było się oprzeć. Od początku XIX w. ściągały tutaj setki turystów. Tej historii Brzeźna możemy przynajmniej w część dotknąć, oglądając wystawę starych fotografii prezentowaną na parkanie posesji nr 5. Wśród zdjęć z lat 40., 50. i 60. znajdziemy pamiątki udostępnione nam przez panią Zofię Wieczorek, jedną z najstarszych mieszkanek dzielnicy. Jej wspomnienia z Brzeźna sięgają czasów wojny. Mieszka w domku na ul. Łamanej, bocznej od Północnej - dodaje radna Alina Jażdżewska. 4.07.2015 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia