Miasto kupiło budynek Instytutu Sztuki Wyspa. Za prawo do wieczystego użytkowania nieruchomości znajdującej się na dawnych terenach Stoczni Gdańskiej magistrat zapłacił blisko 3 miliony złotych. Kiedyś były tutaj warsztaty Zasadniczej Szkoły Budowy Okrętów, potem „Wyspa” artystów, a w najbliższych miesiącach zadomowi się Muzeum Sztuki Współczesnej, obecny oddział Muzeum Narodowego w Gdańsku, którego kolekcję możemy oglądać w oliwskim Pałacu Opatów. - Kupiliśmy ten obiekt, żeby pokazać, że zależy nam na ochronie dziedzictwa kulturowego terenów postoczniowych. Chcemy, żeby na terenie Młodego Miasta pojawiło się miejsce publiczne, dostępne dla wszystkich i spełniające funkcje kulturalne (…) To miejsce ma swoją tradycję. Cały czas działa tu wielu znanych artystów z kręgu sztuki współczesnej, z którymi chcemy kontynuować współpracę. Tak samo będziemy też kontynuować prowadzony tu festiwal Alternativa - zapowiada wiceprezydent Wiesław Bielawski.
Z zakupu „Wyspy” będącego pokłosiem listu intencyjnego, który w ubiegłym roku podpisali minister kultury i dziedzictwa narodowego, marszałek województwa pomorskiego i prezydent miasta, cieszy się Wojciech Bonisławski, dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku. - Pałac Opatów jest uroczym miejscem, ale nie spełnia żadnych wymogów dotyczących eksponowania i przechowywania sztuki współczesnej. Dzięki miastu mamy wreszcie możliwość stworzenia muzeum sztuki współczesnej, którego Gdańsk nie ma, co jest wyjątkiem wśród dużych miast - mówi dyrektor Bonisławski. 3.06.2016 fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia