Wybory do rad dzielnic już w tę niedzielę. O 486 miejsc w 30 gdańskich jednostkach pomocniczych walczy 647 kandydatów. Aniołki i Przymorze Małe po raz pierwszy będą wybierać swoich samorządowców społeczników. Mieszkańcom tych dzielnic udało się zebrać wymaganą do powołania rady liczbę podpisów. Kolejny krok zamierzają zrobić 22 marca – żeby wybory były ważne, do urn musi pójść co najmniej 5 proc. uprawnionych do głosowania. Od aktywności mieszkańców zależy, ile pieniędzy do wydania będzie miała ich rada. Mimo to nie wszystkie dzielnice ubiegają się o powołanie lokalnego samorządu. Wśród tych, które nie będą miały swoich radnych, są m.in. Przymorze Wielkie, Zaspa-Rozstaje i Suchanino. Zainteresowanie wyborami do najmniejszych jednostek samorządowych w Gdańsku wydaje się być mniejsze aniżeli przed czterema laty, kiedy frekwencja wyborcza wahała się od 6,24 do 22,97 proc. W niektórych częściach miasta czas rejestracji kandydatów został tym razem wydłużony, albowiem chętnych było mniej niż miejsc. Największa konkurencja jest na Stogach. O 15 mandatów ubiega się tutaj 31 kandydatów. Po 30 i więcej nazwisk zawierają także listy kandydatów w dzielnicach Chełm, Wrzeszcz Górny, Śródmieście i Ujeścisko-Łostowice, których mieszkańcy wybierają po 21 radnych. Gdańszczanie głosują w 97 obwodach. Lokale wyborcze będą czynne w niedzielę od godz. 7 do 21. 19.03.2015 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia