Na otwarciu były słodkie babeczki, szampan i Ewa Minge we własnej osobie. Na co dzień uwagę klientek mają przyciągać najwyższa jakość, przystępne ceny oraz magia nazwiska cenionej w świecie projektantki. W gdyńskim Centrum Riviera otworzył swoje podwoje salon odzieżowy Femestage. Drugi w Trójmieście, trzynasty w Polsce, jeden z 25 zaplanowanych w pierwszym etapie budowy nowej sieci. Plany są znacznie większe. Mówi się o tysiącach sklepów na całym świecie i dogonieniu największych marek sieciowych. Kolekcje spod znaku Femestage Eva Minge, łączące luksusowe krawiectwo z funkcjonalnością i wygodą linii ready-to-wear, debiutowały w kwietniu tego roku. Pierwszy salon powstał w gdańskim Alfa Centrum. Współpraca projektantki z firmą Esotiq & Henderson rozpoczęła się przed trzema laty. Celem było połączenie wizji, talentu i pomysłów cenionej kreatorki mody ze sprzedażą sieciową. - Naszą kolekcję dedykujemy paniom, które stawiają na prostotę, ciekawą formę oraz jakość, a zarazem lubią podkreślać swoją kobiecość – mówi Ewa Minge, dyrektor kreatywny Femestage. W propozycji FEM ponadczasowa klasyka współgra z nowoczesną wrażliwością. Dominują tutaj proste kroje i stonowane kolory: ascetyczna biel, chłodne błękity i zmysłowe pastele. Znawczyniom świata mody nie umkną elementy zaczerpnięte z marki Eva Minge. 14.11.2015 / fot. Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia