Do Gdańska przypłynął w czwartek zanurzalny barko-ponton Giant 2. Holowanie kolosa z Rotterdamu trwało tydzień. Nowy nabytek Gdańskiej Stoczni „Remontowej”S.A. - przystosowany do przewozu ładunków ciężkich i wielkogabarytowych - ma 24 000 ton nośności. Wraz z zakupionym wcześniej i przebudowanym przez gdańską stocznię dla jej własnych potrzeb siostrzanym barko-pontonem Giant 4 (REM Lift 25 000) znakomicie poszerza potencjał dokowy “Remontowej”. Jednostki zbudowane w drugiej połowie lat 70. w japońskiej stoczni Swazu Shipbuilding Ltd znajdują zastosowanie w zakresie obsługi dużych obiektów, takich jak platformy offshore, nie mieszczące się w dokach pływających.
Barko-ponton heavy lift Giant 2 eksploatowany był dotychczas przez holenderską grupę Smit - służył zarówno do transportu obiektów ciężkich, wielkogabarytowych i pływających (dokowanych na zanurzającej się barce), jak i w operacjach ratowania mienia lub usuwania wraków. W 2007 r. pełnił m.in. ważną rolę w podnoszeniu podtopionego, 290-metrowego wycieczkowca Pride of America, który uległ wypadkowi podczas prac w stoczni Bremerhaven. Warto przypomnieć też, że pracujący już w „Remontowej” były Giant 4 (obecnie REM Lift) wsławił się jako jednostka podnosząca wrak atomowego okrętu podwodnego Kursk. W Gdańsku zaś potwierdził swoje zalety i przydatność podczas prac remontowo-modernizacyjnych na półzanurzalnej platformie hotelowo-warsztatowej Safe Caledonia. 01.08.2013 / fot. Piotr Starenczak / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia