Gwiazdą niedzielnej Afrykańskiej Nocy w gdańskim klubie muzycznym Parlament, kończącej tegoroczną edycję Siesta Festivalu, była Fatoumata Diawara, przed 1,5 rokiem okrzyknięta największą rewelacją cyklu koncertów Siesta w Studio. Malijka urodzona w Wybrzeżu Kości Słoniowej, mając na koncie pasmo sukcesów aktorskich, za namową przyjaciela kupiła gitarę akustyczną i rozpoczęła solową karierę estradową. Niezwykła świeżość i bezpretensjonalna egzotyka jej kompozycji zostały szybko docenione przez słuchaczy na całym świecie. Fakt, że urodziła się w rodzinie Malijczyków, w znacznym stopniu wpłynął na charakter jej muzyki, przybierającej formę szorstkiego, pustynnego transu. Artystka zwykle sama komponuje wykonywane przez siebie utwory. Mają one charakterystyczny nastrój, w którym wesołość przenika się z refleksją. 32-letnia Fatoumata Diawara mieszka we Francji. Nagrała dwa albumy - „Kanou” i „Fatou”, oba w 2011 r. Wystąpiła też w nagraniach płytowych Herbie Hancocka i Bobby Womacka. Jest wszechstronnie uzdolniona, zagrała w kilku filmach i spektaklach teatralnych. 27.04.2014 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia