Blisko 70 wystawców ściągnęło na Jarmark Bożonarodzeniowy zorganizowany przez Międzynarodowe Targi Gdańskie na Targu Węglowym w Gdańsku. Oferta handlowa znalazła tym razem miejsce zarówno w drewnianych domkach, jak i pod dużym przeźroczystym namiotem, w którym dominują stoiska z wyrobami artystycznymi. Klientów kuszą tu m.in. oryginalne bombki, ręcznie wykonana biżuteria, galanteria skórzana, szkło artystyczne oraz wyroby z drewna i wikliny. Jak wszędzie, nie brakuje na jarmarku ozdób choinkowych „Made in China”, jednak – jak podkreślają obserwatorzy – chińszczyzny jest na Targu Węglowym mniej aniżeli w roku ubiegłym. Do miana największych jarmarkowych atrakcji pretendują wenecka karuzela z fantazyjnie zdobionymi rumakami, syntetyczne lodowisko (czynne w godz. 11-19) oraz wystawa tradycyjnych bożonarodzeniowych choinek z różnych stron świata, m.in. z Finlandii, Francji, Hiszpanii, Królestwa Niderlandów, Kazachstanu, Litwy, Niemiec, Norwegii i Szwecji, udekorowanych przez placówki konsularne tych krajów. Choć nie bez kłopotów związanych z załamaniem pogody, dotarł na Targ Węglowy św. Mikołaj. Rozdaje gościom jarmarku pamiątkowe pocztówki z dedykacją: „Niech nie traci we mnie wiary, ani duży, ani mały!”. W niedzielę 22 grudnia, a będzie to już przedostatni dzień świątecznej imprezy, Mikołaj zaprasza wszystkich na bicie rekordu „czerwonych nosów”. Zabawa będzie polegała na pocieraniu nosa. Kiedy ten solidnie się rozgrzeje, stopień jego czerwoności zbada kamera termowizyjna Grupy GPEC. Niezwykły moment zostanie uwieczniony na zdjęciu, które następnie będzie można ściągnąć ze strony internetowej pomorskiej firmy ciepłowniczej. Początek zabawy z czerwonymi nosami o godz. 16. 11.12.2013 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia