Jarosław Gowin, kandydat na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, zapewnia, że nie odejdzie z polityki, a jeśli teraz nie odniesie sukcesu w starciu z Donaldem Tuskiem, to spróbuje powalczyć o przywództwo później. Były minister sprawiedliwości spotkał się dziś na sopockim molo z dziennikarzami, mieszkańcami i turystami odwiedzającymi Trójmiasto. - Wierzę, że w 2015 r. PO może wygrać wybory. Tyle, że nie zrobimy tego z pomocą tego programu i tych ludzi – przekonywał kandydat na szefa partii. Pytany o politykę hipotetycznego rządu Gowina, kandydat na premiera odnosił się do naszych kieszeni. - Jeśli zostanę szefem rządu, to ten rząd nie będzie się zajmował tematem podwyższania podatków – deklarował. Jarosław Gowin przyjechał do Sopotu z Warmii i Mazur, gdzie agitował za swoją kandydaturą w Suwałkach, Węgorzewie, Giżycku, Mrągowie i Olsztynie. Jutro odwiedza Koszalin. Wyniki głosowania na przewodniczącego PO poznamy 23 sierpnia. 29.07.2013 / fot. Jerzy Bartkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia