Chętnych było kilkakrotnie więcej niż miejsc w nowo otwartym KinoPorcie. Premiera studyjnej przystani dla kinomanów w Łaźni 2 jawiła się jako wydarzenie niezwykłe w czasach multipleksów. I długo oczekiwane po tym jak z kulturalnej mapy Nowego Portu zniknął Maciuś, co wcześniej zwał się Nord, a jeszcze dawniej nosił szyld „Kino 1 Maja”. Czterdziestu widzów zasiadło w sobotni wieczór na pospolitych krzesełkach, takich, na jakich siedzi się w domu przed telewizorem. - Foteliki kinowe i profilowana podłoga, która widzom z tylnych rzędów pozwoli obserwować wydarzenia na ekranie z większej wysokości, są w naszych najbliższych planach – wyjaśnia Marek Kraska, specjalista ds. promocji i konsultacji programowej KinoPortu. Na razie wielkiego komfortu dla ciała w kinie przy ul. Strajku Dokerów 5 nie ma. Ale w duszy wszystko gra. - Czujemy się tutaj jak rozbitkowie na wyspie skarbów – mówią kinomani z portowej dzielnicy. Nie wypatrują statku, który mógłby zabrać ich do krainy popkultury. Prawdziwe bogactwo jest tu i teraz. Początek ich nowego świata w Nowym Porcie zrobił „Generał” z Busterem Keatonem, jedno z największych światowych osiągnięć kina niemego. O dźwięk w sali kinowej zadbał najprawdziwszy taper. Elektroniczny akompaniament do ścieżki filmowej podkładał „na żywo” Marcin Pukaluk, muzykolog, performer i pasjonat kina niemego. - Sprowadziliśmy Pukaluka w pakiecie z Keatonem. Absolwent warszawskiego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego jest kawałkiem najnowszej historii „Generała”. W konkursie na nagranie ścieżki dźwiękowej do tego dzieła, ogłoszonym przez polskiego dystrybutora – firmę Vivarto, zdystansował wszystkich konkurentów. Nagrodą było nagranie autorskiej płyty z pełną ilustracją muzyczną do filmu. Są na niej także inne kompozycje filmowe zwycięzcy – mówi Marek Kraska z Centrum Edukacji Artystycznej Łaźnia 2. Goście, którzy nasze widzenie filmów wzbogacają o nową wartość, mają być stałymi uczestnikami seansów w KinoPorcie. Będą się pojawiać tutaj we wtorki. KinoPasję, czyli opowiadanie o filmowych perełkach, zapoczątkują wykładowcy Uniwersytetu Gdańskiego - dr hab. Krzysztof Kornacki, specjalista w dziedzinie kinematografii polskiej i dr Paweł Sitkiewicz, znawca i fan animacji. Stałym punktem repertuaru kinowego będą także niedzielne poranki dla najmłodszych (z rodzicami; godz. 10.30). Mocną stroną KinoPortu są ceny biletów. Najdroższe kosztują 15 złotych. Mieszkańcy Nowego Portu i seniorzy płacą tylko 8 zł. 09.02.2013 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
Łaźnia 2 działa w Nowym Porcie
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia