Kulinarna Świętojańska znowu przyciągnęła tłumy. Najbardziej znana gdyńska ulica już po raz szósty zamieniła się na kilka godzin w deptak dla smakoszy tutejszych kuchni. Na 300-metrowym odcinku od ul. Żwirki i Wigury do ul. Wybickiego (wyłączonym z ruchu samochodowego) stanęło ponad 30 stoisk, na których królowały degustacyjne porcje dań w cenach nieznacznie wyższych aniżeli w ubiegłym roku. Pośród specjałów przygotowanych przez gdyńskie restauracje, bary, puby, cukiernie i food trucki kusiły m.in. świeże kokosy, z których można było napić się mleka, pizza cięta na kawałki, sajgonki, miody, przetwory, lemoniady, lody rzemieślnicze, kaszubski śledź z ziemniakiem, piwna zupa i słodkie ruchanki. Jak zwykle atrakcjami festiwalu były pokazy gotowania na żywo i nieodłączny przy tej okazji Wyścig Kelerów. Obok profesjonalistów w szranki stanęli amatorzy i dzieci. Profesjonaliści i amatorzy biegli, trzymając tace z butelką i kieliszkiem wypełnionym wodą, dla młodszych biegaczy były papierowe kubki. W programie wydarzenia nie zabrakło też konkursów opartych na historii kulinarnej Gdyni. Smakoszom czas umiliła muzyka w wykonaniu bandu Marcin Stefaniak Jazz Trio. 29.07.2023 / fot. fot. Maciej Czarniak / trojmiasto.pl / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia