Lech Wałęsa odpowiadał dziś w Radiu Gdańsk na zarzuty środowisk oskarżających go o homofobię. - Tyle mam zaszczytów, to mogę mieć jeszcze jeden, negatywny – żartobliwie rozpoczął b. prezydent „Rozmowę kontrolowaną przez Agnieszkę Michajłow”. Całkiem poważnie powiedział: „99 procent - mogę udostępnić komentarze - popiera moje stanowisko, poniżej 1 procenta jest po tamtej stronie. Taka jest rzeczywistość. Ja zawsze byłem z większością. I będę z większością (...) Mniejszości wchodzą na głowę większości, i to jest niedobre. Pytany o ekonomiczne konsekwencje swojej wypowiedzi na temat mniejszości seksualnych Lech Wałęsa wyjawił: „Straciłem dwa kontrakty, cztery nowe się pojawiły. Prawdopodobnie drugie tyle zarobię. Spokojnie – to po pierwsze. Po drugie, o pieniądze mi nigdy nie chodziło.”. Były prezydent dał się namówić red. Agnieszce Michajłow na krótki koncert życzeń świątecznych, dedykowanych medialnym rodakom. Arcybiskupowi Sławojowi Leszkowi Głódziowi Lech Wałęsa życzył dobrego kierowania tak trudną diecezją, o. Tadeuszowi Rydzykowi – rozważenia ile dobrego, ale i złego można w radiu zrobić, Krzysztofowi Wyszkowskiemu – opamiętania. A posłowi Robertowi Biedroniowi... - Oby dołączył do większości. 27.03.2013 / fot. Maciej Kosycarz / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia