W ostatnim tegorocznym meczu piłkarze Lechii zagrają o trzy punkty na boisku Górnika Łączna. Celem nadrzędnym jest miejsce w pierwszej ósemce Ekstraklasy. Okazuje się, że najważniejsza decyzja w tej sprawie może zapaść przy zielonym stoliku. Niepokojące wieści natury finansowej dotarły do Gdańska z PZPN. Komisja ds. Licencji Klubowych dopatrzyła się nieścisłości w klubowej dokumentacji. - Trwa wymiana korespondencji wyjaśniającej. Trzy sprawy wymagają wyjaśnia - informuje Jakub Staszkiewicz, rzecznik prasowy Lechii. Zarząd klubu jest przekonany, że sprawa znajdzie polubowne rozwiązanie, na którym nie ucierpi ani stan firmowej kasy, ani dorobek punktowy drużyny.
Chodzi o nowe wymogi wprowadzone przez Komisję ds. Licencji Klubowych od tego sezonu, czyli tzw. kryterium F.09 Podręcznika Licencyjnego. W myśl tych przepisów, wszystkie kluby występujące w rozgrywkach prowadzonych przez spółkę Ekstraklasa musiały wykazać, że 30 listopada br. nie miały przeterminowanych zobowiązań wobec klubów piłkarskich i pracowników, a także z tytułu prawomocnych wyroków Piłkarskiego Sądu Polubownego PZPN, które powstały do 30 czerwca br. „Po przeanalizowaniu dokumentacji 16 klubów Ekstraklasy, komisja stwierdziła, iż 13 klubów spełniło kryterium F.09 Podręcznika Licencyjnego dla klubów Ekstraklasy na sezon 2015/2016" - głosi komunikat PZPN. Obok Lechii w gronie outsiderów znalazły się Wisła Kraków i Ruch Chorzów. Komisja wszczęła postępowania wyjaśniające. - Jeśli wątpliwości zostaną rozstrzygnięte na niekorzyść klubów, to jeszcze przed podziałem ligi na grupy drużyny stracą część zdobytych punktów. Zgodnie z Podręcznikiem Licencyjnym, może to być nawet dziesięć punktów kary - mówi Krzysztof Sachs, przewodniczący Komisji.
Do rozbieżności na linii Lechia – Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN (Komisja Odwoławcza) dochodziło w ostatnich miesiącach kilkakrotnie. W maju br. klub został ukarany kilkudziesięciotysięczną grzywną za „nieprawidłową prezentacją niektórych zobowiązań transferowych we wniosku licencyjnym”. W listopadzie 2014 r. działacze związkowi nałożyli na Lechię nadzór finansowy, gdyż ich niepokój wzbudziły „znaczące odchylenia od prognozy finansowej przedłożonej w procesie licencyjnym". Nadzorem finansowy obarczona jest również licencja wydana gdańszczanom na sezon 2015/2016. I ponownie chodzi o realizację prognozy finansowej. 17.12.2012 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia