Marcin P. opuścił w piątek rano areszt przy ul. Kurkowej w Gdańsku. Były szef Amber Gold przewożony jest do Piotrkowa Trybunalskiego. Dlaczego nie trafi do aresztu w Łodzi, gdzie po przejęciu od Gdańska dwóch spraw Amber Gold toczy się prokuratorskie śledztwo? Nakaz wydała prokuratura, decyzję – łódzki Sąd Okręgowy. Okazuje się, że areszt w Piotrkowie jest nowocześniejszy od tego w Łodzi, a co za tym idzie – lepiej przygotowany na pobyt aresztanta, któremu czasowo przyznano status osadzonego "szczególnie chronionego". 19.10.2012
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia