Akceptuję
Drogi Użytkowniku,

 

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

KFP / MILA DLA SEBASTIANA. KOMANDOSI Z FORMOZY OPŁYNĘLI BORNHOLM
podziel się na Facebooku  podziel się na Twitterze
Ośmiu komandosów z Jednostki Specjalnej Formoza powróciło w sobotę (25 bm.) z wyprawy charytatywnej „Mila dla Sebastiana”. Przez trzy tygodnie pływali kajakami po Bałtyku, by wczoraj ok. godz. 17.00 zakończyć morską przygodę na plaży miejskiej w Gdyni. 4 sierpnia wypływali stąd na wyprawę dookoła duńskiej wyspy Bornholm. Pokonali ok. 400 mil morskich, żeby wesprzeć swojego przyjaciela, Sebastiana Łukackiego, który przed dwoma laty uległ ciężkiemu wypadkowi na motocyklu. Przez pół roku pozostawał w śpiączce. Były już żołnierz doznał stłuczenia mózgu i złamał kręgosłup w kilku miejscach. Sparaliżowany, długo musiał uczyć się na nowo podstawowych czynności życiowych. Mozolną pracą udało mu się poprawić kondycję. Porusza się na wózku inwalidzkim, ale w sobotę mógł witać swoich wiernych przyjaciół na stojąco. Czekał na nich nie tylko Sebastian - komandosów witały żony i dzieci, obecni byli przyjaciele, a także spacerowicze, którzy o całej sprawie mogli dowiedzieć się w sobotę po raz pierwszy. Hasło „Nigdy nie zostawiamy swoich”, które na co dzień przyświeca służbie żołnierzy z Formozy, nabrało przy tej okazji znacznie większego wymiaru. Oby w ślad za tym poszło zainteresowanie zbiórką pieniędzy na rehabilitację Sebastiana Łukackiego. 25.08.2012 / fot. Andrzje J. Gojke / KFP
dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia
  • znalezionych zdjęć: 20
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa...
00095130.jpg (2835px x 1890px) 747kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa...
00095131.jpg (2835px x 1890px) 851kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa...
00095132.jpg (2835px x 1890px) 871kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa...
00095133.jpg (2835px x 1890px) 1121kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa...
00095134.jpg (2835px x 1890px) 689kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa...
00095135.jpg (2835px x 1890px) 673kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa...
00095136.jpg (2835px x 1890px) 954kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa...
00095137.jpg (2835px x 1890px) 890kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa...
00095138.jpg (1890px x 2835px) 786kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa...
00095139.jpg (2835px x 1890px) 779kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa...
00095140.jpg (2835px x 1890px) 570kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa...
00095141.jpg (2835px x 1890px) 572kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa...
00095142.jpg (2835px x 1890px) 875kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa...
00095143.jpg (2835px x 1890px) 983kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa...
00095144.jpg (1890px x 2835px) 1063kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa...
00095145.jpg (2835px x 1890px) 984kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
  • znalezionych zdjęć: 20