00095130.jpg (2835px x 1890px) 747kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
00095131.jpg (2835px x 1890px) 851kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
00095132.jpg (2835px x 1890px) 871kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
00095133.jpg (2835px x 1890px) 1121kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
00095134.jpg (2835px x 1890px) 689kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
00095135.jpg (2835px x 1890px) 673kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
00095136.jpg (2835px x 1890px) 954kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
00095137.jpg (2835px x 1890px) 890kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
00095138.jpg (1890px x 2835px) 786kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
00095139.jpg (2835px x 1890px) 779kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
00095140.jpg (2835px x 1890px) 570kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
00095141.jpg (2835px x 1890px) 572kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
00095142.jpg (2835px x 1890px) 875kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
00095143.jpg (2835px x 1890px) 983kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
00095144.jpg (1890px x 2835px) 1063kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP
00095145.jpg (2835px x 1890px) 984kb
Mila dla Sebastiana pod tym haslem odbywala się wyprawa osmiu komandosow z Jednostki Specjalnej Formoza. Wyprawa kajakami na Bornholm i z powrotem (400 mil morskich) trwala trzy tygodnie i miala na celu wsparcie kolegi, Sebastiana Lukackiego, ktory przed dwoma laty ulegl wypadkowi na motocyklu. W jego konsekwencji zostal calkowicie sparalizowany. Na brzegu czekal na nich nie tylko Sebastian Lukacki, ale zony, dzieci, czlonkowie rodzin i przyjaciele. Sebastian powital przyjaciol na stojaco, co mogl uczynic dzieki miesiacom pracy i walki o poprawe kondycji. Obecnie porusza sie na wozku inwalidzkim 25.08.2012 Fot. Andrzje J. Gojke / KFP