Nie żyje Emil Karewicz. Wybitny i niezwykle lubiany aktor w ubiegłym tygodniu skończył 97 lat. Zmarł dziś rano w szpitalu. – Jego śmierć była nagła – przekazała rodzina artysty stacji Polsat News.
Emil Karewicz uchodził za mistrza filmowych epizodów. Zagrał w 150 filmach, ale nigdy nie otrzymał roli głównej. Największą popularność przyniosły mu kreacje króla Władysława Jagiełły w „Krzyżakach”, Hermana Brunnera w serialu „Stawka większa niż życie” oraz oficera gestapo w filmie „Jak rozpętałem drugą wojnę światową”. Karewicz urodził się w Wilnie. Karierę aktorską rozpoczął w tamtejszym Teatrze Małym. W czasie II wojny światowej walczył w 2 Armii WP.  Po wojnie ukończył Studio Dramatyczne Iwo Galla. Grał na scenach łódzkich. Od 1962 związany był z Warszawą. Występował w teatrach Ateneum, Dramatycznym i Ludowym (w 1975 przemianowanym na Nowy). Na emeryturę przeszedł w 1983 roku. 18.03.2020 / fot. KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia