Przeciwnicy „dobrej zmiany” manifestowali dziś przed biurem zarządu Prawa i Sprawiedliwości przy w Gdyni solidarność z politykami opozycji, którzy od 16 grudnia protestują w Sejmie oraz z uczestnikami całodobowego protestu obywatelskiego przed gmachem parlamentu. W wieczornej pikiecie na Starowiejskiej udział wzięło kilkadziesiąt osób. Wśród nich byli przedstawiciele pomorskiego KOD, Inicjatywy Trójmiasto, PO, Nowoczesnej, Feministycznej Brygady Rewolucyjnej FeBRa, Inicjatywy Rodziców Zatrzymać Edukoszmar, Kobiet w Czerni i stowarzyszenia Dziewuchy Dziewuchom Trójmiasto. - Wielu z nas ruszyło do Warszawy, ale sporo osób, które nie mogą tam być, chciało tu, na miejscu zamanifestować swoje poglądy i oczekiwania. Sytuacja w Polsce jest kryzysowa - widzimy to wszyscy, niezależnie od przynależności organizacyjnych. Mamy nielegalny budżet, absurdalne opinie prawne pisane na zamówienie Biura Analiz Sejmowych, sytuacja mediów nie wróciła, jak obiecywano, do stanu sprzed 16 grudnia, a na dokładkę prezydent podpisał krytykowaną przez wszystkich ustawę o szkolnictwie. Jesteśmy oburzeni - mówi Maja Augustynek z pomorskiego KOD, jedna z organizatorów Strajku Obywatelskiego w Gdyni. 11.01.2017 / fot. Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia