Premierę „Podróży Guliwera” obejrzą w najbliższy piątek (5 bm., godz. 19) goście sopockiej Sceny Kameralnej. Spektakl wyreżyserowany przez Michała Derlatkę jest kolejnym po „Arabeli” przedstawieniem Teatru Wybrzeże adresowanym zarówno do najmłodszych, jak i dorosłych widzów. - Guliwer to idealista. Szuka idealnego świata, którego nie znajdzie. Nie może go znaleźć, bo ideały są ze swej definicji nieosiągalne. Za to droga, którą poszukując przebywa jest wartością samą w sobie – mówi o swoim bohaterze Michał Derlatka, reżyser teatralny, aktor i lalkarz. - Guliwer musi jedynie to dostrzec. Pośród fanatyzmu, szaleństw i absurdów spotyka ludzi, którzy podobnie jak on nie godzą się na niesprawiedliwość czy nadużycia władzy. Wiele się też uczy. Chcemy mówić w „Podróżach Guliwera” o tym, że warto jest szukać. Dobrze, kiedy niezgoda na zastany porządek świata - albo na jego nieporządek - daje nam siłę do działań, poszukiwań, zmian, do dążenia by odkrywać i budować lepsze światy – wprowadza w atmosferę spektaklu jego twórca. Podróże Guliwera to nie tylko opowieść o spotkaniu dużego Guliwera z małym Ludem Liliputu. O tym wiemy wszyscy. Jonathan Swift stworzył wiele fantastycznych światów zamieszkałych przez dziwne indywidua: nekromantów, nieśmiertelnych, rozumne konie... Za ich pomocą, jak pod lupą ukazuje pewne cechy i zachowania ludzkie - w przerysowaniu, powiększone do poziomu absurdu, groteskowe, śmieszne i straszne zarazem. Adaptacji scenicznej słynnej powieści napisanej w 1726 r. dokonali Jorge Gallardo Altamirano (deramaturg) i Michał Derlatka. W spektaklu występują: Justyna Bartoszewicz, Maria Mielnikow-Krawczyk, Marzena Nieczuja-Urbańska, Piotr Chys, Jerzy Gorzko, Mirosław Krawczyk i Piotr Łukawski. 03.06.2013 /fot. / Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia