Minął rok od chwili, kiedy nowym właścicielem terenów po byłej Cukrowni Pruszcz Gdański została firma NDI Development. Przyszłość zaniedbanej przez lata, blisko 20-hektarowej nieruchomości jawi się w kulturalnych, rekreacyjnych i sportowych barwach. Będą tutaj także mieszkania, sklepy, kawiarnie i restauracje. Od przyszłego tygodnia gospodarze nowo powstającego centrum zapraszają do Cukroteki.
– Brakowało przez ostatnie lata dostępu do tej nieruchomości – była zamknięta. Właśnie chcemy ją otworzyć po to, żeby każdy z mieszkańców mógł na nią wejść i żeby na powrót mógł wejść z nią w interakcje. Chcemy, żeby te interakcje aktywowały lokalną kulturę i sztukę, chcemy tutaj wyświetlać filmy, zapraszać organizacje społeczne, twórców, osoby, które są zainteresowane rozwojem tego miejsca. Zależy nam także na tym, by przestrzeń dla siebie znaleźli tutaj lokalni przedsiębiorcy. Pojawi się tutaj miejsce dla gastronomii, rekreacji i wypoczynku. W weekendy będziemy organizować spacery z przewodnikiem, który opowie państwu o budynkach i elementach związanych z historią tego miejsca (…) Chcielibyśmy, aby było ono platformą dialogu. Nasza praca nad zagospodarowaniem tego terenu jest czymś, co cały czas żyje jako organizm – chcielibyśmy uczyć się od wszystkich uczestników planowanych tutaj wydarzeń tego, co możemy wspólnie zrobić, by nowe centrum funkcjonowało jak najlepiej – mówi Bartłomiej Oset, wiceprezes zarządu NDI Development.
Dawid Tarkowski zapewnia, że każdy znajdzie w tym miejscu coś dla siebie, niezależnie od wieku i zainteresowań. – Na pewno nie będziemy się ograniczać tylko do wydarzeń rozrywkowych. Pomysłów mamy wiele. Jestem przekonany, że najbliższych latach stworzymy tutaj nowe centrum Pruszcza – mówi operator Cukroteki. 14.07.2022 / fot. Daniel Słoboda / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia