W 2023 roku Gdańsk odwiedziło 4,1 mln gości. Po raz pierwszy, odkąd Gdańska Organizacja Turystyczna prowadzi badania ruchu przyjazdowego, udało się złamać barierę 4 mln. Rok wcześniej gościliśmy o 400 tys. turystów mniej. W ubiegłym roku najczęściej miasto odwiedzali przybysze z województwa pomorskiego. Stanowili oni 27 proc. turystów. Często przyjeżdżali też do nas mieszkańcy stolicy i województwa mazowieckiego (17 proc.), a także województw kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego i wielkopolskiego. Jeśli idzie o turystów zagranicznych na liście przyjazdowej najwyższe miejsca zajmują Skandynawowie – Szwedzi, Norwegowie i Duńczycy, oraz Brytyjczycy i Niemcy. Ponad połowa osób deklarowała, że przyjechała do Gdańska samochodem, 21 proc. pytanych przyjechało pociągiem, a 7 proc. przyleciało samolotem. Wydaje się, że wciąż największym magnesem miasta pozostaje położenie geograficzne, czyli kilka kilometrów plaż i Zatoka Gdańska – 36 proc. pytanych osób przyznawało bowiem, że przyjechało, by tu odpocząć. 27 proc. pytanych twierdziło, że chciało poznać nasze miasto, a 19 proc. przybyło do Gdańska służbowo – informują przedstawiciele Gdańskiej Organizacji Turystycznej. Jeśli idzie o najchętniej odwiedzane miejsca, czołowe miejsca zajmują: Muzeum II Wojny Światowej (12 proc.), katedra w Oliwie (11 proc.), koło widokowe AmberSky, bazylika Mariacka oraz Ratusz Głównego Miasta (po 10 proc.). 7.02.2024 / fot. KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia