– Dzisiaj odchodzimy od sytuacji tymczasowości. I to jest dla nas kolejne wyzwanie, ponieważ nie wystarczy tylko mieć gdzie położyć osoby uchodźcze czy zapewnić im posiłki. To już nie tylko pomoc kryzysowa, ale coraz bardziej organizowanie samopomocy, takiej, w której osoby uchodźcze nie tylko są wolontariuszami i pomagają sobie nawzajem, ale znajdują tutaj zatrudnienie. To jest kolejny punkt, na którym powinniśmy się skupić. Potrzebujemy do tego dwóch rzeczy, a przede wszystkim trwałych rozwiązań prawnych – bo przypomnę, że osoby uchodźcze mają takie prawa, z jakich my korzystamy, tylko do sierpnia tego roku i czekają na dalsze rozwiązania. A my czekamy również na rozwiązania legislacyjne związane z finansowaniem wsparcia osób uchodźczych. Wiemy, że ono będzie stopniowane i chcemy mądrze wspierać, tak, żeby to było aktywizowanie i integrowanie osób, które – mam nadzieję – z tej tymczasowości staną się naszymi nowymi mieszkańcami – mówi Marta Makuch, wiceprezydent Słupska.
W rok po napaści Rosji na Ukrainę samorządowcy stowarzyszeni w Ruchu Samorządowym Tak! Dla Polski zaprosili przedstawicieli mediów do sopockiego Centrum Wsparcia Ukrainy, by opowiedzieć o dotychczasowych wysiłkach Pomorzan na rzecz pomocy naszym siostrom i braciom po tej i po tamtej stronie polsko-ukraińskiej granicy. W spotkaniu udział wzięli Olena Matviichuk – uchodźczyni, która po wybuchu wojny znalazła schronienie i pracę w Sopocie, Aleksandra Dulkiewicz – prezydent Gdańska, Leszek Bonna – wicemarszałek województwa pomorskiego, Katarzyna Gruszecka-Spychała – wiceprezydent Gdyni, Marta Makuch – wiceprezydent Słupska, Magdalena Kołodziejczak – wójt gminy Pruszcz Gdański i Magdalena Czarzyńska-Jachim – wiceprezydent Sopotu. 23.02.2022 / fot. Paweł Marcinko / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia