Siłownia „pod chmurką” stanęła na boisku Klubu Sportowego Sulmin. Od niespełna miesiąca mieszkańcy sołectwa położonego na terenie gminy Żukowo mogą na świeżym powietrzu korzystać z urządzeń poprawiających tężyznę fizyczną. Do dyspozycji są tutaj m.in. biegacz, orbitrek, wahadło i twister. - Zapraszamy wszystkich chętnych, nie tylko mieszkańców Sulmina, wszak wioska leży na kartuskim szlaku turystycznym – zachęcała w niedzielę podczas uroczystości otwarcia siłowni Gabriela Wenta, prezes KS Sulmin. Wydarzenie uświetnił turniej piłkarzy urodzonych w 2004 r. Chłopcy z Sulmina nie dali szans rówieśnikom z GKS Przodkowo i Olimpii Osowa. Siłownią – pierwszą taką w powiecie kartuskim - mogli się za to nacieszyć wszyscy.
- Wyczytałam w prasie, że od niedawna takie urządzenia mają Kartuzy. O siłownię zewnętrzną stara się też Chwaszczyno. Miło jest usłyszeć, że Sulmin przeciera szlaki. Dwa lata temu oddaliśmy do użytku jedyną w gminie ścieżkę nordic walking. Jako pierwsi postaraliśmy się też o system automatycznego nawadniania boiska piłkarskiego – przypomina Gabriela Wenta. - Siłownia zewnętrzna chodziła mi po głowie od kilku lat, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam takie urządzenia w Juszkowie, nieopodal przystani kajakowej na rozlewisku Raduni. Dzięki wsparciu Stowarzyszenia Turystyczne Kaszuby, pełniącego rolę Lokalnej Grupy Działania, udało nam się pozyskać środki na małe projekty realizowane na obszarach wiejskich. Z Urzędu Marszałkowskiego otrzymaliśmy na siłownię blisko 21,5 tys. złotych. Całość kosztowała niewiele ponad 26 700 zł. W kwocie tej zawierają się darowizny oraz wycena pracy członków klubu – mówi prezes KS Sulmin. Siłownia znajduje się na terenie ogólnodostępnym. Można z niej korzystać codziennie w dowolnych porach. 08.09.2013 / fot. Maciej Kosycarz / KFP
Boisko w Sulminie jak PGE Arena
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia