Rybak balansujący na linie rozpiętej nad ul. Bohaterów Monte Cassino w Sopocie zrobił sobie dłuższy spacer i nie zamierza już wracać na stare śmieci. Rzeźba wraz z całą instalacją zawisła kilka dni temu nad sąsiadującą z Monciakiem ul. Bema. Początkowo przenosiny miały mieć charakter przejściowy – na czas remontu frontowej ściany dawnego kina „Polonia”. Okazuje się jednak, że rybak poszedł sobie na dobre. Zdaniem sopockiego magistratu, w kameralnym miejscu będzie mu lepiej, zaś boczna uliczka zyska na atrakcyjności. A co do starych śmieci, to jest nadzieja, że do siatki, którą rybak trzyma w ręku, będzie wpadało ich teraz mniej. Przy Monciaku musiał się czasem napocić dźwigając w niej nie tylko rybę, ale też butelki, puszki, a nawet stare buty. To jak tu nie spaść? 10.10.2012 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia