- Zmiany w Rosji będą następować, może nawet szybciej niż się spodziewamy, ale ich kierunku nie można narzucić z zewnątrz. Trzeba być jednak także przygotowanym na to, że nie będzie on odpowiadał oczekiwaniom Europy – mówił dziś w Sopocie Fiodor Łukianow, redaktor naczelny Russia in Global Affairs. - Pozwólmy Rosji wybrać drogę. Europa natomiast niech skupi się na umacnianiu swojej pozycji gospodarczej i politycznej. Wspólnota to wciąż atrakcyjny region, powinna promować wartości, na których została zbudowana - przekonywał Maroš Šefčovič, komisarz UE ds. unii energetycznej. Ponad 1300 osobistości z kilkudziesięciu krajów zjechało do Sopotu na piąte Europejskie Forum Nowych Idei, by przez trzy dni rozmawiać o rosnących nierównościach społecznych, radykalizmach i zagrożeniach geopolitycznych. Nad wyzwaniami stojącymi przed Europą pochylają się liderzy światowego biznesu, przedstawicie bankowości, intelektualiści, ludzie kultury, nauki i polityki goszczący nad polskim morzem na zaproszenie Konfederacji Lewiatan, którą w organizacji EFNI wspierają Konfederacja Europejskiego Biznesu BUSINESSEUROPE i sopocki Urząd Miasta. W programie tegorocznego Forum znalazła się .in. sesja plenarna zatytułowana „Koniec pozimnowojennych iluzji: czy Europa potrzebuje nowego porządku?”. Zdaniem byłego prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, wielkość Rosji może być realizowana tylko na drodze modernizacyjnej, a nadzieje na to trzeba trzeba wiązać ze zmianą przywództwa w tym kraju. - Tytułowa pozimnowojenna iluzja wyłaniała się już wcześniej. Kryzys finansowy z 2008 r. osłabił atrakcyjność Europy, za słaba była również reakcja w stosunku do wojny na Kaukazie. Już wtedy rozłamywała się współpraca i tego nie dostrzegliśmy - mówił w Sopocie Bronisław Komorowski. W dyskusji o tym, jak powinna wyglądać nowa strategia jednolitego rynku UE, głos zabrał były premier i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. - Kryzys z 2008 r. uświadomił nam, że system wolnorynkowy wymaga naprawy, ale wiele państw zareagowało na ten kryzys polityką zamykania się na innych (...) Nie tędy droga. Jeśli chcemy poradzić sobie z kryzysem, to musimy skonstruować wspólny rynek energii i technologii cyfrowej. Poprawiajmy więc ten wolny rynek, jaki mamy w Unii Europejskiej, ale bądźmy też z niego dumni, bo osiągnęliśmy w Europie coś nieosiągalnego dla innych regionów świata – podkreślał w drugim dniu EFNI Jerzy Buzek. 1.10.2015 / fot. Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia