Niespodzianką zakończył się w Ergo Arenie mecz Trefla Sopot z beniaminkiem Tauron Basket Ligi. Żółto-czarnym nie tylko nie udało się przekroczyć po raz czwarty z rzędu granicy 100 pkt. - przegrali z MKS Dąbrowa Górnicza 84:87 (26:14, 17:20, 17:21, 24:32). Początek gry nie zapowiadał końca zwycięskie serii. Po trzech minutach koszykarze z Sopotu prowadzili 13:2. Przeważali przez trzy i pół kwarty, jednak ostanie słowo należało beniaminka. Najwięcej do powiedzenia miał w tym meczu Myles McKay. Zdobył dla MKS aż 35 punktów. Lepszym wynikiem w tym sezonie może poszczycić się jedynie Kwamain Mitchell z Polfarmeksu Kutno, zdobywca 38 pkt. w przegranym meczu z Turowem Zgorzelec.
TREFL: Kemp 17, Leończyk 16, Lydeka 15, Michalak 13, Vasiliauskas 12 oraz Bendzius 7, Kulka 4, Włodarczyk, Dzierżak, Dutkiewicz. 17.01.2015 / fot. Jerzy Bartkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia