Pod hasłem Viva Oliva mieszkańcy i sympatycy jednej z najbardziej urokliwych i najstarszych dzielnic Gdańska po raz kolejny stworzyli największą dzielnicową imprezę w Trójmieście. Z okazji święta Oliwy ulica Opata Jacka Rybińskiego zamieniła się w deptak, na którym zagościli artyści, rzemieślnicy, wydawcy, gastronomicy i miłośnicy pchlich targów, ale także oliwskie firmy, szkoły i kluby sportowe. To jedyny dzień w roku, kiedy ruchliwa trasę przebiegająca przez serce dzielnicy przejmują we władanie piesi. – Chodzi nam o to, żeby Oliwa pokazała, co ma najlepszego – niezmiennie powtarza Andrzej Stelmasiewicz, szef Fundacji Wspólnota Gdańska, która wspólnie z dziesiątkami partnerów od 2012 roku zaprasza gdańszczan do wspólnego świętowania. Atrakcji nie brakowało w sobotę także na placu Inwalidów Wojennych, w Parku Oliwskim, Oliwskim Ratuszu Kultury czy na boisku Szkoły Podstawowej dla Dziewcząt Fregata przy ul. Cystersów, które było miejscem pikniku rodzinnego. Dużym zainteresowaniem cieszyły się spacery z lokalnymi przewodnikami wokół Starego Rynku, z biegiem Potoku Oliwskiego oraz od nowej do starej Oliwy. Był też spacer literacki, czyli odkrywanie Oliwy Joanny Schopenhauer, Jacka Dehnela, Pawła Huellego i Stefana Chwina. Wieczorem (godz. 20) na placu Inwalidów Wojennych będzie można pobawić się przy muzyce zespołu Via Gra Blues Elektric Band. 3.06.2023 /fot. Anna Rezulak / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia